Herbata jest czymś więcej niż tylko napojem, przez tysiące lat stała się integralną częścią obyczajowości azjatyckiej, ważnym elementem tradycji kulinarnej, a co najważniejsze – środkiem leczniczym. Herbata jest, zaraz po wodzie, najpopularniejszym napojem na świecie.
Zielona najlepsza
W czasie fermentacji, której poddaje się herbatę czarną, następuje utlenianie obecnych w liściach polifenoli i powstanie czarnych barwników (teaflawin). Przemiana ta ma niezwykle poważne konsekwencje w profilaktyce przeciwrakowej, gdyż polifenole, które uważane są za substancje przeciwdziałające powstawaniu nowotworów w czasie procesu suszenia zostają wyeliminowane.
Herbata zielona w przeciwieństwie do czarnej jest wytwarzana ze świeżych liści traktowanych parą wodną lub suszonych w podwyższonej temperaturze, aby zapobiec utlenieniu. Głównym przedstawicielem substancji antyrakowych występujących w liściach zielonej herbaty jest 3-galusan epigalokatechiny (EGCG). Ilość polifenoli w esencji herbacianej uzależniona jest od czasu parzenia, składu i pochodzenie mieszanki. Znacznie wyższy poziom katechin odnotowuje się w herbatach japońskich niż w chińskich, dlatego należy je parzyć od 8 do 10 minut.
Przeczytaj: Czy herbata działa wzmacniająco?
Konsumpcja herbaty zielonej została skojarzona z mniejszym ryzykiem wystąpienia takich nowotworów jak: jajnika, jamy ustnej, żołądka, prostaty, jelita grubego.
Zalecana ilość spożycia herbaty wynosi nie więcej niż trzy filiżanki dziennie.
Właściwości zdrowotne
Istnieją dowody, iż herbata cechuje się również właściwościami przeciwzakrzepowymi. Katechiny (barwnik herbaty zielonej i czarnej) występujące w herbacianych liściach zabezpieczają tętnice przed wystąpieniem zmian miażdżycowych poprzez zapobieganie aktywizacji i zlepianiu się płytek krwi oraz wzmacnianiu zdolności rozpuszczania skrzepów i zmniejszaniu odkładania się cholesterolu w ścianach naczyń krwionośnych.
Wysokie stężenie antyoksydantów (przeciwutleniaczy) w zielonej herbacie chroni nie tylko tętnice przed uszkodzeniami, ale także zmniejsza o 50% ryzyko udaru mózgu, jak dowiodła czteroletnia obserwacja grupy 6000 Japonek, które spożywały co najmniej pięć filiżanek tego naparu dziennie.
Więcej na: diety.wieszjak.polki.pl