Liczysz kalorie, ograniczasz je, wybierasz produkty z jak najmniejszą ich liczbą. Ale czy stosowanie tych matematycznych metod naprawdę działa? Z ankiet przeprowadzonych w USA wynika, że nie – 67% kobiet, które próbują schudnąć lub utrzymać prawidłową wagę, przyznaje się do porażki.
Dlaczego tak się dzieje? Bo większość rzeczy, które wiesz o kaloriach, to mit!
Cała prawda o kaloriach
Wszystkie diety oparte na liczeniu kalorii działają w myśl zasady: nieważne, co jesz, tylko ile, bo wszystkie kalorie są takie same. Nieistotne jest więc, czy dostarczysz organizmowi 500 kcal w postaci selera naciowego, czy tortu z bitą śmietaną. To czysta teoria. W rzeczywistości bowiem twój organizm zupełnie inaczej spala seler niż tort.Na przykład na żucie twardych produktów (niektórych owoców, warzyw, mięsa, przetworów pełnoziarnistych) zużywasz nawet 30% więcej energii niż na zjedzenie miękkich deserów czy przecieranych zup! Żołądek i jelita też dłużej trawią niektóre pokarmy. Potwierdziły to badania przeprowadzone w Japonii. Stwierdzono tam, że kobiety, które jadły potrawy wymagające długiego żucia i trawienia, miały szczuplejsze talie niż panie, które wolały miękkie, proste pokarmy. A to jeszcze nie wszystko!
Podgrzej atmosferę
Oprócz jedzenia, nad którego strawieniem organizm musi się napracować, warto wybierać napoje i przyprawy, które pobudzają układ nerwowy. Kawa, herbata, chili, cynamon czy imbir dzięki swojemu działaniu mogą przyspieszyć przemianę materii nawet o 12% Wszystkie te produkty nazwaliśmy aktywnymi kaloriami (ich przeciwnością są leniwe kalorie). Jedzenie z aktywnymi kaloriami dzieli się na 4 grupy:1. Wymagające żucia
Chude mięso, orzechy, całe owoce i warzywa. Na talerzu powinny się znaleźć w jak najmniej przetworzonej postaci, np. marchewka cała, a nie starta, mięso jako kotlet schabowy, a nie mielony.
2. Sycące
Warzywa (zwłaszcza strączkowe), owoce, pieczywo pełnoziarniste, muesli, owsianka, płatki zbożowe. Oprócz tego, że trzeba je żuć, zawierają dużo błonnika, który pęcznieje w żołądku (jeśli więc jesz powoli, zaspokoisz głód mniejszą porcją). Ponieważ błonnik jest wolno trawiony, daje uczucie sytości na długo.
3. Energetyzujące
Kawa, czarna i zielona herbata, gorzka czekolada, napoje z guaraną. Wszystkie zawierają pobudzającą kofeinę. Aby jednak mogła dobrze zadziałać, nie dodawaj do napojów cukru, mleka ani śmietanki. Zielona herbata zawiera co prawda niewiele kofeiny, ale rekompensują to katechiny. Te antyoksydanty mogą przyspieszać tempo metabolizmu spoczynkowego (czyli spalania kalorii w chwilach, gdy nic nie robisz). Zawiera je również gorzka czekolada, ale ponieważ jest kaloryczna, jedz nie więcej niż 2 kostki dziennie.
4. Rozgrzewające
Pieprz, cynamon, chili, ostre papryczki, imbir, musztarda, ocet, czosnek, goździki. Wszystkie przyprawy na bazie pieprzu czy papryki zawierają kapsaicynę, która podwaja wydatki energetyczne nawet do kilku godzin po ich zjedzeniu. Jeśli nie przepadasz za tymi przyprawami, postaw na czosnek, cynamon i imbir, które działają podobnie.
Zobacz, jakie produkty to leniwe kalorie! >>>
Czym są leniwe kalorie?
Mają je produkty, których strawienie wymaga od organizmu niewiele wysiłku. Od nich najszybciej tyjesz:- Sama słodycz. Produkty z dodatkiem cukru i jego pochodnych. Unikaj wszystkiego, co ma na etykiecie: glukozę, fruktozę, maltozę, syrop kukurydziany, melasę, a nawet miód. Są to głównie cukierki i batoniki, koktajle owocowe, płatki śniadaniowe, napoje gazowane.
- Ukryte węglowodany. Ich źródłem są mocno przetworzone produkty: paluszki rybne, kotlety w panierce, mrożone pizze i zapiekanki, hot dogi, burgery warzywne itp.
- Skrobia w natarciu. Gdy zaczniesz je jeść, ciężko ci skończyć: babeczki, pączki, lody, frytki, chipsy, herbatniki, bajgle, makaron, biały ryż.
