Grupa krwi A – jaka dieta?

Rolniczka-zbieraczka. Uprawia własny ogródek, orze, sieje i zbiera. Jeśli komuś można pozwolić na wegetarianizm bez obaw o szczupłą sylwetkę czy utratę energii, to właśnie Tobie, wrażliwa osadniczko! Twój delikatny układ pokarmowy najlepiej czuje się w obecności czystej i świeżej porcji naturalnych produktów. Co więc może jeść osoba o grupie krwi A?
/ 02.12.2010 13:04

Zdrowa żywność

Jaskinia mięsożerców to jak inna planeta - to, co napędza metabolizm i energię tamtej, Twoją potrafi zniszczyć. To, co jest paliwem w jaskini, w Twoim silniku wywołuje poważną awarię. Pewnie, że są wyjątki potwierdzające regułę i organizmy, które zaadaptują się do jedzenia mięsa, czego przykładem jest wielu kulturystów i fitnesek. Spotykam jednak przypadki opłakanego w skutkach radzenia sobie z białkiem zwierzęcym wśród grupy A.

Żywność naturalna przede wszystkim

W przeciwieństwie do grupy 0, masz delikatny żołądek i niski poziom kwasu żołądkowego, ponieważ jesteś przystosowana genetycznie do innego rodzaju pożywienia. Podobne reakcje jak mięso będzie wywoływał u Ciebie nabiał i każdy nadmiar produktów zawierających pszenicę, od której Twoje mięśnie będą zbytnio się zakwaszać.

Sprzyjać będą Ci wszelkie rodzaje nieprzetworzonej, naturalnej żywności, w tym szczególnie soja i oleje roślinne w połączeniu z odpowiednimi warzywami i zbożami.

Warzywa jedz najlepiej w postaci surówek lub gotowane na parze - zachowają maksimum witamin i minerałów. Unikaj papryki, pomidorów, kapusty i oliwek. Moje ukochane brokuły, z którymi przegrywa niejeden facet, to skarbnica antyutleniaczy - wysoce wskazana również dla Twojej grupy krwi, piękna księżniczko!

Twoją nie najsilniejszą odporność wzmocni doskonale czosnek i cebula, ale tutaj wiele ryzykujesz, bo kiedy zacznie Ci jechać jak koniowi z patyka, będzie raczej trudno znaleźć księcia z bajki!

A gdy przyjdzie ochota na mięsko i banany?

Jeśli zdecydujesz się na mięso, wybieraj to najchudsze - z kurczaka lub indyka. Bez obaw - poza solą i flądrą, sięgaj po ryby. Unikaj pełnego mleka, ale korzystaj z jego kwaśnych produktów - jogurtu czy kefiru. Produkty mleczne powodują większe wydzielanie śluzu u grupy A, podobnie zresztą jak pszenica, co przyczynia się do alergii i problemów z oddychaniem. Mleko kozie i sojowe będzie dobrym zamiennikiem.

Nie potrzebujesz do pełni szczęścia zbyt wiele tłuszczu, ale oliwa z oliwek i olej lniany jako dodatek do posiłków będą wspomagać Twoją przemianę materii. Białko zwierzęce i tłuszcz możesz uzupełniać orzechami i pestkami, z których najbardziej korzystne będą dla Ciebie orzeszki ziemne i pestki dyni.

Spośród owoców - ananas. Niewskazane pomarańcze zastąp grejpfrutem i kiwi, a banany - morelami i figami. Banany niezastąpione? Niezastąpiony jest pies - kup sobie psa! Zawsze będzie cieszył się na Twój widok. To również świetny partner do biegania i długich spacerów!

Ze względu na niską przyswajalność białka zwierzęcego i mleka suplementacja witamin B, C i E, wapnia i żelaza może Ci się czasami przydać.

Czytaj: Jak liczyć kalorie?

Poświęć czas na zadumę i ćwiczenia

O ile grupa krwi 0 jest stworzona do wysiłku fizycznego, o tyle Ty preferujesz ten bardziej intelektualny i duchowy. Skupienie, medytacja, joga, tai-chi, pilates, stretching, wszelkie techniki relaksacyjne będą dla Ciebie sposobem na uspokojenie i wyciszenie negatywnych emocji i stresu.

Możesz nawet wyciskać stukilogramową sztangę, ale i tak nie ona będzie tu najważniejsza, ale pełne zaangażowanie Twojego umysłu w jej uniesienie. Niezwykłe, duchowe przeżycie unoszenia ciężaru. Sztanga mentalna. Zaraz, a kto powiedział, że wysiłek fizyczny nie może być duchowy? Że bieganie codziennie rano nie może być modlitwą czy medytacją, jeśli to ten sam rodzaj skupienia? Wszystko może.

Produkty wysoce wskazane dla grupy krwi A:

Dorsz, łosoś, makrela, pstrąg, sardynki, sieja, ślimaki, szczupak, gryka, owies, mąka żytnia, wafle ryżowe, mleko i ser sojowy, brokuły, cebula, dynia, chrzan, cykoria, czosnek, kalarepa, marchew, pietruszka, rzepa, sałata rzymska, szpinak, tofu, ananas, figi, grejpfrut, morele, rodzynki, śliwki, wiśnia, żurawina, jagody, cytryna, oliwa z oliwek, olej lniany, masło orzechowe, orzeszki ziemne, pestki dyni, imbir, sos sojowy, musztarda, czerwone wino, kawa, zielona herbata.

Produkty, których powinnaś unikać:

Baranina, cielęcina, dziczyzna, gęś, kaczka, królik, szynka, wątróbka, wieprzowina, wołowina, flądra, halibut, homar, kawior, krab, krewetki, łosoś wędzony, małże, morszczuk, ostrygi, ośmiornica, rak, sola, śledź, węgorz, pszenica (mąka, płatki, kiełki), mleko, lody, masło, sery, bakłażan, kapusta, pieczarki, oliwki, papryka, pomidory, ziemniaki, banany, mandarynki, pomarańcze, mango, orzechy kokosowe, rabarbar, olej kukurydziany, olej krokoszowy, olej sezamowy, orzechy brazylijskie, orzechy pistacjowe, nerkowce, kapary, ocet (marynaty), pieprz, majonez, ketchup, napoje gazowane (piwo, coca-cola).

Polecamy: Badanie piersi - nic prostszego!

Fragment pochodzi z książki „Piękna papryczka uwodzi kształtem. Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie” Edyty Draus (Wydawnictwo Helion, 2010). Publikacja za wiedzą wydawcy.

Redakcja poleca

REKLAMA