Martwisz się, że ani dieta, ani trening nie przynoszą już takich efektów, jak na początku? To absolutnie normalne! Po kilku lub kilkunastu tygodniach dotychczasowe jedzenie i ćwiczenia stały się dla organizmu normą. Zastanawiasz się co robić? Zastosuj terapię szokową!
Zmień formę treningu i częstotliwość jego wykonywania
To bardzo ważne! Często nie jesteśmy świadome, że organizm przyzwyczaja się do intensywności ćwiczeń, a nawet sam wie, kiedy ten wysiłek się odbędzie! Musisz zatem zaskoczyć samą siebie. Ćwicz co najmniej 3-4 razy w tygodniu, z 1-dniową przerwą pomiędzy. No i wybieraj interwały!
Popraw technikę wykonywanych ćwiczeń
Czasem zdarza się, że to właśnie ona - a właściwie jej brak - utrudnia osiągnięcie wymarzonej sylwetki. Pochyl się zatem nad dokładnym opanowaniem techniki poszczególnych ćwiczeń, zamiast lecieć na ilość powtórzeń...
Zawracaj uwagę na swoje samopoczucie po treningu
Po treningu czujesz się odprężona i usatysfakcjonowana? To za mało! Po ćwiczeniach powinnaś padać na twarz! Musisz być zasapana, spocona i musisz czuć, że dałaś z siebie nie 100, a 150%! Tylko taki trening przyniesie pożądany efekt!
Dowiedz się więcej:
10 rad, jak szybciej spalić tłuszcz
Co zrobić, żeby spalić 1 kg tłuszczu?