Przygotowania - etap najważniejszy
Aby aktywnie i ciekawie spędzić czas na rowerze należy umiejętnie dopasować trasę do naszej kondycji i rodzaju roweru, jaki posiadamy. Warto też się zaopatrzyć w kilka przydatnych artefaktów, by uniknąć przykrych niespodzianek w drodze.
Jaki rower ? Należy pamiętać, że na taką dłuższą wycieczkę musimy wykluczyć popularną damkę oraz rower szosowy zwany kolarzówką, zwłaszcza jeżeli trasa zawiera wyboiste parkowe czy leśne ścieżki. Idealnym rozwiązaniem są rowery comfort lub trekkingowe, wyposażone w komfortowe siedzenia oraz posiadającymi odpowiednie akcesoria, t.j. sakwy, bagażnik, pełne oświetlenie itp. Doskonałym przykładem jest model Kross Modo 3.0 (dla kobiet) czy Kross Trans Solar (dla mężczyzn). Oprócz ramy specjalnie zaprojektowanej do dłuższej komfortowej jazdy, hydraulicznych hamulców czy amortyzowanej sztycy, wspomniane modele mają dodatkowo unikalny design i modne, soczyste kolory.
fot. Materiały prasowe Kross
Zobacz też: Jak jazda na rowerze wpływa na nasz organizm?
Co zabrać na wycieczkę? Po pierwsze niezbędny będzie kask (bez względu na fryzurę jest obowiązkowy) i okulary, które bardzo ułatwią nam życie przy zjazdach, kiedy to wiatr i owady próbują nas oślepić. Przed wycieczką konieczne jest sprawdzenie kompletnego oświetlenia roweru. Jeśli mamy już wybraną trasę, pakujemy plecak - najlepiej specjalny „rowerowy”, posiadający ergonomicznie wyprofilowane szelki i odpowiednie zapięcia zapewniające jego stabilność na nierównościach. Do plecaka pakujemy obowiązkowo mapę terenu i zapas wody, żeby uniknąć odwodnienia. Warto jest też zabrać prowiant, a w kieszeni mieć coś małego do przegryzienia, aby dostarczyć sobie niezbędnych węglowodanów. Do plecaka koniecznie dorzucamy aparat, naładowany telefon komórkowy, dokument tożsamości i parę złotych na przekąski i napoje, oraz kurtkę lub nakrycie przeciwdeszczowe.
Najciekawsze trasy wokół Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Poznania
Wycieczki wokół miast pomogą nie tylko pozytywnie wpłynąć na nasze zdrowie, zmniejszyć stres i poprawić samopoczucie, ale również odkryć ciekawe miejsca, o których istnieniu często nawet nie słyszeliśmy. Warunkiem efektywnego spędzenia czasu na dwóch kółkach jest wybór interesującej trasy. Dla wielu z nas, mieszczuchów, może się to okazać dość trudne, dlatego postanowiliśmy mieszkańcom największych miast Polski przedstawić kilka propozycji.
Zobacz też: Rower na zdrowy kręgosłup
Warszawa
Dla mieszkańców stolicy ciekawą propozycją może być 31-kilometrowa trasa prowadząca na Wyspy Wiślane. Rozpoczynamy ją na stacji Metro Kabaty, skąd kierujemy się do Parku Kultury na Powsinie przemierzając rezerwat przyrody jakim jest Las Kabacki. Następnie mijamy Ogród Botaniczny i jedziemy wzdłuż kanału aż do tężni solankowej. Musimy tutaj jednak pamiętać, aby ominąć Park Zdrojowy, w którym obowiązuje zakaz jazdy rowerem.
Podczas naszej rowerowej podróży będziemy mogli nacieszyć oczy pięknym starodrzewem porastającym Las Kabacki, w którym znajduje się również interesujący zabytek kultury - wybudowana leśniczówka z 1980 roku. Warto też poświęcić chwilę i zajrzeć do Ogrodu Botanicznego Polskiej Akademii Nauk oraz odwiedzić tężnie (to jeden z sześciu tego typu obiektów w Polsce!) i skorzystać z nieocenionych inhalacji solankowych. Będące zwieńczeniem naszej trasy Wyspy Wiślane zaoferują nam natomiast niezapomniane widoki i pozwolą poczuć się jak nad morzem.
Zobacz też: 5 zalet roweru, czyli jak przyjemnie i zdrowo ułatwić sobie życie
Kraków
Mieszkańcom Krakowa i jego okolic polecamy skorzystanie z trasy rowerowej Bulwary Wiślane, która stanowi część europejskiej drogi rowerowej EuroVelo 4 rozpoczynającej się we Francji i liczącej 4 tysiące kilometrów (biegnie aż do Kijowa). Początek trasy, która cechuje się niskim stopniem trudności i prawie na całej długości oddzielona jest od ruchu samochodowego, ma miejsce w Tyńcu, natomiast jej zakończenie w Niepołomicach. Decydując się na rowerową wycieczkę będziemy prowadzeni przez korony wałów wiślanych, natomiast w centrum Krakowa przejedziemy tuż obok brzegu Wisły.
W trakcie jazdy mijamy tak ciekawe miejsca jak Klasztor w Tyńcu, Tor kajakarstwa górskiego, Fort Bodzów, Wawel, czy Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Ponadto, jeżeli przyjdzie nam ochota na odpoczynek, możemy zatrzymać się w forcie Lasówka, z którego pozostanie nam już tylko popedałować do Niepołomic i w razie dalszych chęci skorzystać z kilku różnych tras poprowadzonych przez piękną Puszczę Niepołomicką.
Wrocław
Wrocławianom polecamy trasę Jezioro Bajkał i Grądy Odrzańskie, która liczy 33 kilometry i cechuje się dosyć zróżnicowaną nawierzchnią (w większości biegnie po drogach szutrowych i gruntowych) premiującą osoby dysponujące dobrym rowerem trekkingowym. Rozpoczynamy ją przy Jazie Opatowskim na Bartoszowicach, skąd przejeżdżając przez zielony Most Bartoszowicki, a następnie śluzę Bartoszowicką, kierujemy się na Las Strochociński (zwany też Smoczym Lasem). Mijając go, kolejnymi etapami naszej podróży będą grobla Janowicko-Swojczycka, miejscowość Łany, jezioro Bajkał, Elektrownia wodna "Janowice", stalowy most kolejowy w Czernicy, Śluza Ratowice i wieś Trestno. Po jej przejechaniu dojeżdżamy do celu naszej podróży: Wyspy Opatowieckiej.
W trakcie wycieczki możemy pokusić się np. o zorganizowanie pikniku nad samą Odrą skręcając podczas mijania Lasu Strochocińskiego w jedną z licznych ścieżek prowadzących na małe półwyspy. Gdybyśmy trafili na słoneczny dzień z pewnością odczujemy też wielką przyjemność spędzając czas nad wodami jeziorka Bajkał. Co więcej, osoby, które po przebyciu tej pięknej trasy wciąż będą czuły niedosyt, mogą sprawdzić się na oferującym około 1 km tras Parku Linowym znajdującym się na Wyspie Opatowieckiej.
fot. Materiały prasowe Kross
Zobacz też: Jakie ułatwienia dla rowerzystów znajdziecie w mieście?
Poznań
Mieszkańcy Poznania powinni zainteresować się trasą prowadzącą Doliną Bogdanki. Liczy ona 25 kilometrów, którą to odległość pokonujemy cały czas przebywając w terenach zielonych. Wycieczkę rozpoczynamy od ul. Pułaskiego kierując się na Pawłowice i mijając po drodze Park Sołacki, Jezioro Rusałka i Jezioro Strzeszyńskie. Kolejne etapy to miejscowości Kiekrz, Kobylniki, Sady, Lusowo, Dąbrowa i Skórzewo. Przejeżdżając przez Lasek Marceliński kończymy naszą rowerową przygodę.
W czasie wycieczki możemy zatrzymać się w takich miejscach jak ruiny zamku w Chojnicy, które wykorzystane zostały podczas kręcenia filmu „Ogniem i mieczem”. Ponadto osoby mające chęć na wydłużenie wycieczki mogą z miejscowości Lusowo skierować się na żółty szlak, którym wąskimi krętymi dróżkami podążą wzdłuż Jeziora Lusowskiego do Lusówka. Ich przyjemny powrót gwarantuje szlak łącznikowy pierścienia rowerowego wokół miasta Poznań.
Drodzy mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Poznania! Nie pozostaje wam nic innego, jak przygotowanie rowerów i sprawdzenie naszych propozycji. Jesteśmy przekonani, że was nie zawiodą.
Źródło: Materiały prasowe Kross
