Podziel je
Jeśli w ciągu dnia nie możesz przeznaczyć pół godziny bez przerwy na ćwiczenia, po prostu podziel trening na 3 mniejsze 10-minutowe kawałki, które możesz dopasować do swojego dnia pracy. Spróbuj 10-minutowej sesji cardio z samego rana przed prysznicem, następnie 10 minut w ciągu dnia pracy (w czasie przerwy obiadowej lub zamiast przerwy na kawę), ostatnie 10 minut przeznacz na trening siłowy w domu.
Sprawdź na czym siedzisz
Zamień swoje krzesło na piłkę, aby popracować nad koordynacją i mięśniami głębokimi. Angażujesz i wzmacniasz wtedy mięśnie pleców. Wystarczy 10 minut dziennie, aby pracować nad swoją sylwetką.
Zabierz skakankę
Jednym z najbardziej skutecznych sposobów na spalanie kalorii jest skakanka. Zaledwie 10 minut skakania to wydatek 110 kcal, w zależności od sposobu skakania oraz samej skakanki. Noś ja przy sobie, gdy podróżujesz do pracy. Z pewnością uda ci się znaleźć czas, aby trochę poskakać.
Mów i chodź
Musisz omówić sprawę ze swoimi współpracownikiem. Zamiast sięgać po słuchawkę telefonu idź do tej osoby. Jeśli prowadzisz rozmowę z klientem, nie siadaj za biurkiem.
Zostaw miejsce na stretching
Takie ćwiczenia możesz wykonywać, siedząc za biurkiem lub stojąc. Dodatkowym plusem będzie obniżenie się napięcia mięśniowego, zmniejszenie się uczucia stresu i relaks.
Zobacz też: 5 powodów, dla których warto mieć osobistego trenera
Poćwicz podczas dojazdów
Spróbuj jazdy na rowerze lub spacerów do pracy kilka razy w tygodniu. Zaoszczędzisz pieniądze, zaczniesz dzień w dobrym humorze, a może nawet nie stracisz czasu, stojąc w korkach. Boisz się, że się spocisz? Zostaw czyste ubranie w pracy, to powinno rozwiązać problem.
Napięty grafik
Czasami może zdarzyć się, że masz tak dużo zadań do wykonania, że nie starczy ci czasu nawet na drobne ćwiczenia. Wtedy musisz podejmować bardziej przemyślane decyzje. Zaparkuj auto jak najdalej od wejścia, korzystaj ze schodów, a nie windy.
Są to drobne i mogłoby się wydawać nic nieznaczące czynności, ale jeśli wykonać je wszystkie w ciągu dnia, liczba spalonych kcal zaskoczyłaby nie jednego z nas.
Zobacz też: Butterfly Silk, czyli ćwiczenia w locie