Jak powinien odżywiać się biegacz?

Biegaczka/fot. Fotolia
Suplementy diety, L-karnityna, węglowodany, białko i bieg – dla laika skonstruowanie odpowiedniej diety zaspokajającej potrzeby biegacza może być prawdziwym wyzwaniem. Jak nie pogubić się w płynących zewsząd informacjach? Mity na temat odżywiania obala dietetyk Jakub Czaja w wywiadzie „Bierzcie i jedzcie” w Gazecie Wyborczej.
/ 07.05.2012 09:29
Biegaczka/fot. Fotolia

Główną zasadą, której powinni przestrzegać biegacze jest regularne spożywanie posiłków w umiarkowanej ilości. Organizm nie jest w stanie strawić na raz bardzo dużej porcji jedzenia, a to, co pozostaje przemieniane jest w tkankę tłuszczową. Z tego powodu należy regularnie uzupełniać węglowodany, tak, żeby nie dopuścić do pojawienia się silnego uczucia głodu. Dietetyk Jakub Czaja zaleca w diecie aktywnych osób spożywanie 3 głównych posiłków o zbliżonej wartości kalorycznej – śniadanie i kolacja powinny stanowić po około 25% dziennego zapotrzebowania, a obiad 30%. Resztę powinny uzupełniać dodatkowe przekąski – jednak ważne, żeby nie były to chipsy czy słodycze. Mitem obalanym przez eksperta jest ten mówiący o unikaniu węglowodanów. Organizm potrzebuje węglowodanów, zwłaszcza po intensywnym treningu, żeby móc się zregenerować. Ponadto Czaja przypomina, że przez kilka godzin po treningu metabolizm pracuje szybciej, przez co wszystko co zjemy przemieniane jest w zapasy energetyczne, nie tkankę tłuszczową. Dietetyk odpowiada również na pytanie, o które wciąż toczą się spory w środowisku biegaczy, mianowicie czy można biegać na czczo. Podkreśla, że treningi o średniej intensywności mogą odbywać się przed śniadaniem, o ile pamiętaliśmy o spożyciu kolacji poprzedniego dnia, inaczej mogą pojawić się niedobory glikogenu w mózgu i mięśniach, a trening może okazać się nieprzyjemny.

Zobacz też: W zdrowym ciele zdrowy duch

Dietetyk odpowiada również na pytania dotyczące nawodnienia organizmu. Zaleca, żeby kierować się głównie uczuciem pragnienia, jednak nie gasić go piwem, które przez zawartość alkoholu odwadnia organizm oraz hamuje jego regenerację. Również suplementy oraz L-karnityna nie są wskazane, o ile biegacz odżywia się zdrowo i dba o codzienna porcję warzyw i owoców w swoim jadłospisie.

Na koniec Jakub Czaja przypomina, że żadna dieta nie jest dobra dla wszystkich, więc należy kierować się rozsądkiem i piramidą zdrowego żywienia, a także wsłuchiwać się w potrzeby organizmu, a najważniejsze dla biegacza jest dostarczenie ciału odpowiedniej ilości kalorii.


Zobacz też: Żywienie dla aktywnych

Źródło: Gazeta Wyborcza z dn. 07.05.2012/kr

Redakcja poleca

REKLAMA