Ale podczas gdy poprzednie zmiany Górniak uzasadniała potrzebą odnalezienia „nowej siebie”, to przeprowadzka związana jest wyłącznie z jej synem. Gwiazda chce z Allanem spędzać więcej czasu, dlatego znalazła willę w pobliżu jego szkoły w Ursusie w Warszawie. Dzięki temu nie będzie tracić czasu na codzienne dowożenie go z Wilanowa, gdzie artystka teraz mieszka. Poza tym w pobliżu nowego domu Edyty mieszkają jej znajomi, których dzieci przyjaźnią się z Allanem.
– Edi uważa, że teraz powinna skupić się na potrzebach syna – zdradza „Party” znajomy gwiazdy. – Gdy Allan wraca ze szkoły, ona zajmuje się nim aż do chwili, gdy mały zaśnie. Dopiero potem zabiera się do swoich spraw – dodaje. Gwiazda nie ma też zbyt wiele czasu dla Piotra Schramma, z którym spotyka się od kwietnia. Czy w najbliższej przyszłości para zamieszka razem? – Nic o tym nie wiem. Piotr wynajął ostatnio dla siebie niewielkie mieszkanie w centrum Warszawy. Myślę, że oboje jeszcze nie dojrzeli do tak poważnej decyzji – mówi znajoma Schramma.
Wszystko wskazuje na to, że Edyta myśli teraz przede wszystkim o szczęściu Allana i o urządzaniu nowego domu. Jego wnętrze ma być nowoczesne i jasne. Gwiazda chce, by pasowało do jej nastroju, który ostatnio jest... bardzo pozytywny!
(AP)