Przedłużanie rzęs – wszystko, co trzeba wiedzieć, by sobie nie zaszkodzić

rzęsy fot. Adobe Stock
Warto wiedzieć nawet jeśli przedłużacie rzęsy już od dawna.
Marta Słupska / 16.03.2018 11:00
rzęsy fot. Adobe Stock

W domu lub w salonie kosmetycznym, na wielkie wyjście lub na co dzień – przedłużanie rzęs to obecnie zabieg tak znany i dla wielu kobiet oczywisty, że stawiamy go nieraz na równi z wykonaniem makijażu. Podczas gdy miliony kobiet i setki portali zachwalają ten urodowy trend, my chciałybyśmy napisać o nim z nieco innej perspektywy i przestrzec was przed nieumiejętnymi stylistkami i efektami źle przeprowadzonego procesu przedłużania rzęs. Czym może grozić i jak nie zrobić sobie krzywdy? Uznałyśmy, że na te pytania najlepiej odpowie nam Mistrzyni Polski w przedłużaniu rzęs – Alona Ruban, właścicielka studia urody Her Eyes Studio!

Przedłużanie rzęs to obecnie bardzo modny trend. Wiele się jednak mówi o tym, że zabieg może osłabiać naturalne rzęsy i prowadzić do ich wypadania. Czy to prawda?

Alona Ruban: Zgadza się, jest to modny trend. Rzęsy naturalne mogą być jednak osłabione tylko w przypadku, gdy zabieg zostanie źle wykonany lub materiały wykorzystane podczas zabiegu będą źle dobrane i nieodpowiednio do nich dopasowane. Stylistka ma za zadanie ocenić stan rzęs przed zabiegiem i dopasować je według ich grubości, długości oraz oczywiście metody przedłużania. Przy poprawnie wykonanym zabiegu  rzęsy naturalnie nie ucierpią.

Okulary czy soczewki? Co wybrać? Wyjaśnia okulista

Czym kierować się przy wyborze profesjonalnego salonu przedłużającego rzęsy, by nie trafić do miejsca, gdzie może stać nam się krzywda?

Uważam, że istnieją trzy najważniejssze kryteria, na które zawsze trzeba zwracać uwagę przed pójciem do jakiegokolwiek salonu:

  1. Opinie w internecie w większości przypadków są one prawdziwe i według ocen można dobrać dobre miejsce. Warto czytać opinie, a nie patrzyć tylko na cyfry.
  2. Zdjęcia prac stylistek – muszą być wykonane przez stylistki salonu, a nie „ściągnięte” z internetu. Warto zwracać uwagę na to, by wszystkie zdjęcia (w mediach społecznościowych, na profilach salonu) były wykonane w tej samej stylistyce – wtedy wiadomo, że są one na pewno zrobione przez pracowników tego salonu. Ważna jest też estetyka zdjęć – dużo nam może zdradzić.
  3. Cennik rzęsy nie mogą być tanie! Nie wierzę, że za niską kwotę będą one poprawnie wykonane i co ważne – że stylistka użyje dobrych jakościowych materiałów. A warto podkreślić, że materiały premium (na których m.in. pracujemy w naszym studio) są wygodne w użyciu i ułatwiają pracę stylistkom. Są także absolutnie komfortowe, jeśli chodzi o codzienne noszenie przez klientki.

Jak ważna jest higiena podczas zabiegu przedłużania rzęs? O czym musi pamiętać osoba, która go wykonuje, a o czym klientka, by sobie nie zaszkodzić?

Jest bardzo ważna, dlatego że pracujemy z oczami, z tak delikatnym organem. Musimy więc przestrzegać ustalonych zasad i reguł. Stylistka powinna wykorzystywać jednorazowe materiały (kiedy to jest potrzebne), sterylizować oraz dezynfekować narzędzia. Powinna pilnować czystości w miejscu pracy oraz tego, by na przestrzeni międzyrzęsowej nie pojawiały się jakiekolwiek wydzieliny czy resztki kosmetyków.

Natomiast klientka musi być uprzedzona przez stylistkę o regułach, których ma przestrzegać, mianowicie: myć rzęsy wodą lub jeżeli jest taka potrzeba – specjalnym szamponem do rzęs.

Co, jako profesjonalistka, sądzi Pani o przedłużaniu rzęs w domu? Czy przyklejanie tych sztucznych jest bezpieczne dla zdrowia? Czym może grozić?

Rzęsy, które kobieta  może samodzielnie przykleić sobie w domu, to są albo rzęsy na pasku, albo rzęsy w gotowych kępkach. Oba te rodzaje zostały stworzone dla jednorazowego „przyklejenia", zazwyczaj na jakieś wyjście czy specjalną okazję. Rzęsy na pasku dość mocno ściągają powiekę i nie jest to przyjemne i aż tak komfortowe, dlatego kobieta wytrzymuje około kilku godzin z takimi rzęsami. Natomiast rzęsy w kępkach są dużo bardziej wygodne i bardziej podobne do rzęs naturalnych.

Jeżeli doklejamy takie rzęsy na jeden czy dwa dni za pomocą łatwo ściągalnego kleju, to nie szkodzi się swoim naturalnym rzęsom. Ale jeżeli używamy kleju, który wykorzystują stylistki przedłużania rzęs i chodzimy z takimi rzęsami dłuższy czas, to nie ma gwarancji, że (po ich zdjęciu) nie pozbędziemy się także części swoich naturalnych rzęs.

Polecamy:
Lekkie mrowienie w ręce okazało się być groźną chorobą...
Uwaga, GIF wstrzymał sprzedaż tego leku przeciwbólowego!

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA