Ciężarna w podróży

Są takie, co siedzą w domu przez dziewięć miesięcy, aby nie kusić losu i takie, co rodzą w samolotach i statkach. Jak zwykle najlepszy jest umiar – podróżować można, nawet należy dla relaksu, o ile nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, ale wszystko z głową. Jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość zawsze zapytajmy naszego lekarza prowadzącego!
/ 05.08.2008 23:25

Są takie, co siedzą w domu przez dziewięć miesięcy, aby nie kusić losu i takie, co rodzą w samolotach i statkach. Jak zwykle najlepszy jest umiar – podróżować można, nawet należy dla relaksu, o ile nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, ale wszystko z głową. Jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość zawsze zapytajmy naszego lekarza prowadzącego!

Najbardziej zalecane dla kobiet w ciąży są pociągi, zwłaszcza na długie dystanse. Dają więcej swobody, jeśli chodzi o poruszanie się niż samochód, nie narażają kobiety na niepotrzebne wstrząsy i zwykle dają stały dostęp do toalety oraz możliwość spaceru po korytarzu. Trudno oczywiście polecać szczególnie gorąco nasze polskie ekspresy, gdzie higiena i komfort wciąż jeszcze pozostawiają do życzenia, ale zdecydowanie ten tryb transportu ma przewagę nad podróżowaniem autem. Ciężarna w podróży

Zwłaszcza w trzecim trymestrze trudno jest usiedzieć długie godziny praktycznie bez ruchu – a w samochodzie odpowiednio wiele przestrzeni nie mamy. Ograniczona jest cyrkulacja w zgiętych nogach, dochodzi często do obrzęków i bólów kręgosłupa. Dlatego, jakkolwiek nie lubią tego kierowcy, żądajmy częstych, ale krótkich przystanków – rozprostujmy się, przejdźmy energicznie szybkim marszem. O pasach bezpieczeństwa chyba nikomu nie trzeba przypominać. Od ósmego miesiąca długie dystanse w aucie są niewskazane dla ciężarnych.

Wyjazd zagranicę to zwykle jednak nieunikniona podróż samolotem. Jeśli trwa ona do dwóch godzin, nie ma w zasadzie większych niepokoju. Dłuższy okres czasu to już zagrożenie dla układu krążenia i ryzyko zatoru żylnego, który blokując płuca może prowadzić nawet do śmierci. Dlatego lekarze zalecają ubieranie przed lotem specjalnych pończoch i rajstop uciskowych, które pomagają cyrkulacji krwi, jak również wykonywanie prostych ćwiczeń, tj. krążenie stopami. W szczególnie ryzykownych przypadkach wykonuje się przed podróżą zastrzyk z preparatem anty-zakrzepowym. Nie należy również zapominać o piciu dużej ilości płynów.

Wreszcie pozostaje nam rejs statkiem. Na krótką metę nie stanowi żadnego zagrożenia i przeciwwskazania – często jest miłym relaksem, zwłaszcza, jeśli możemy pooddychać na pokładzie świeżym morskim powietrzem. Jednak już dłuższe voyaże, zwłaszcza oceaniczne lub pod żaglami nie są wskazane ze względu na ryzyko kołysania i nawet silnych wstrząsów. Pamiętajmy, że nawet najtwardszym facetom zdarza się dać kompletną plamę podczas morskiej burzy – nie potrzeba narażać na taką próbę przyszłej mamy!
 

Agata Chabierska

Redakcja poleca

REKLAMA