Metoda Michel'a Thomas'a

Metoda Michel'a Thomas'a
Żadnych zadań domowych, sprawdzianów ani notatek, automatyczne odpowiedzi podczas konwersacji, nastawienie na myślenie od razu w danym języku. Metoda Michel'a Thomas'a dotycząca nauki języka obcego posiada tyle samo plusów co minusów - ale o tym warto się przekonać samemu.
/ 03.02.2010 12:49
Metoda Michel'a Thomas'a

Michel Thomas to Polak żydowskiego pochodzenia, urodzony w Łodzi, który posiadł znajomość 7 języków obcych. W 1947 wyemigrował do USA, gdzie w Beverly Hills otworzył swoją własną szkołę językową. To właśnie tam – ostatecznie – sformułował własną metodę nauki języka, która pozwala zupełnie początkującemu studentowi stać się konwersacyjnie biegłym w ciągu zaledwie kilku dni. To znaczy, że stosująca jego metodą osoba, która nigdy wcześniej nie miała do czynienia z danym językiem, zaczyna mówić w tym języku w ciągu kilku dni.

Klientami naszego bohatera byli dyplomaci, biznesmeni oraz aktorzy tej miary, co Woody Allen i Barbara Streisand. Metoda została sprowadzona do postaci nagrań i książek, stając się najlepiej sprzedającą się metodą nauki języka obcego w Wielkiej Brytanii. Pytanie tylko: czy także najlepszą?

Założenia

O co konkretnie chodzi w tej metodzie?

  • Nie ma żadnych zadań domowych, kartkówek, sprawdzianów, testów, itp.
  • W czasie nauki nie robi się żadnych notatek.
  • Pełna odpowiedzialność za efekt nauki leży po stronie nauczyciela, a nie ucznia.
  • Najważniejsze, aby uczeń poczuł się wyluzowany, zrelaksowany, skoncentrowany, czyli należy pozbyć się stresu i zdenerwowania. 

Czytaj artykuł efektywna nauka języków obcych.

Jak wygląda w praktyce sam proces nauki?

  • Na samym początku jest krótkie wprowadzenie. Nauczyciel mówi kilka prostych słów i wyrażeń w obcym języku, objaśnia ich znaczenie, itp.
  • Po tym wprowadzeniu, nauczyciel pyta studenta „Jak powiedziałbyś: … ?” i podaje zdanie w języku ojczystym studenta, które ten musi powiedzieć w języku obcym. Pytania nauczyciela odnoszą się do tych słówek i zdań, które wspomniał w swoim wprowadzeniu.
  • Wszystko zaczyna się od bardzo prostych słówek i wyrażeń, a z biegiem czasu przechodzi się do bardziej zaawansowanych.
  • Słówka i wyrażenia podawane przez nauczyciela nie są przypadkowe, ale składają się one na większe – tak jakby – bloki, z których w danym języku tworzone są wszelkie typu wyrażenia.
  • Kiedy student udzieli prawidłowej odpowiedzi na pytanie nauczyciela, ten powtarza jeszcze raz tą prawidłową odpowiedź w odpowiedni sposób, aby zaakcentować jej odpowiednią wymowę.
  • Jeśli student udziela błędnej odpowiedzi, to rolą nauczyciela jest sprawić, aby student sam znalazł błąd w swojej odpowiedzi, poprawił go i sformułował prawidłową odpowiedź.
  • Najważniejsze słówka i wyrażenia są często powtarzane w czasie całej nauki.
  • Zasady gramatyczne są wprowadzane stopniowo, ale co ciekawe pomija się całkowicie stosowną terminologię (czyli nikt nie mówi, że dane zdanie jest w czasie przeszłym, dane słowo jest przymiotnikiem, itp.).

Podsumowując

Metoda ta daje się sprowadzić do nauki myślenia w obcym języku. Jej celem jest całkowite wyeliminowanie jakiegokolwiek tłumaczenia, które zwykle następuje, kiedy ktoś poprosi, abyś powiedział określone zdanie w danym języku obcym. Najczęściej dane zdanie trzeba sobie wtedy w myślach przetłumaczyć na obcy język i dopiero po tym je wypowiedzieć. W prezentowanej tu metodzie studenci wyrażają to, co chcą powiedzieć (tzn. o co ich prosi nauczyciel, aby powiedzieli) automatycznie, nie zastanawiając się nad tym za długo.

Poznaj alternatywne formy uczenia.

Czy warto zainteresować się tym sposobem nauki?

Nie ulega wątpliwości, że ta metoda działa niesamowicie zwłaszcza na samym początku nauki. Jednak posiada ona także kilka sporych wad, np.:

  • jeśli chcesz skorzystać z gotowych materiałów do nauki obcego języka tą metodą, to musisz znać angielski, gdyż zostały one przygotowane właśnie dla angielskojęzycznych odbiorców;
  • siłą rzeczy słownictwo i gramatyka prezentowane w czasie trwania danego kursu są ograniczone. Konieczność uzupełnienia tego braku na własną rękę;
  • tą metodą nie zdobędziesz biegłości w danym języku. Jest ona świetna, aby dojść do poziomu średnio zaawansowanego lub zaawansowanego, ale dalszą nauką musisz kontynuować samodzielnie;
  • tym sposobem nie poznasz również, w jaki sposób funkcjonuje słowo pisane w danym języku. Nie będziesz w stanie obcować z jego formą pisaną. Jest to duży mankament.

Warto spokojnie rozważyć wszelkie za i przeciw tej metody.

Zobacz również zanim zaczniesz uczyć się języka obcego.

Redakcja poleca

REKLAMA