Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim

Obawiasz się swojego powrotu po urlopie macierzyńskim? Boisz się, że nie pogodzisz roli matki z rolą dobrego pracownika? Przeczytaj, co gwarantuje ci kodeks pracy. Dowiedz się także, jak właściwie dzielić obowiązki między domem i pracą.
/ 26.05.2014 11:03

powrót po urlopie macierzyńskim

fot. Fotolia

Praca zawodowa i jednoczesne bycie rodzicem to nie lada wyzwanie dla każdej kobiety. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie przygotowanie i zaangażowanie rodziny. Sprawdzony żłobek lub niania oraz pomoc partnera powinny pomóc młodej mamie wdrożyć się w nowy system. Postaraj się wprowadzać zmiany stopniowo. Jeśli potrzebujesz pomocy, nie bój się prosić o nią rodzinę czy przyjaciół.

Twoje prawa po urlopie macierzyńskim

Zgodnie z Kodeksem Pracy z chwilą powrotu do firmy kobieta otrzymuje to samo lub równorzędne stanowisko, jakie zajmowała przed urodzeniem dziecka.

Jeśli obawiasz się, że nie dasz rady pogodzić opieki nad dzieckiem z pracą, rozważ na początku przejście na ¾ lub 7/8 etatu, by stopniowo przyzwyczaić się do powrotu i godzenia obowiązków zawodowych z rodzinnymi.

Polecamy: Urlop macierzyński a rodzaj umowy o pracę

Nie tylko ty jesteś mamą

Pokaż, że po powrocie jesteś zmotywowana i dobrze zorganizowana. Pokaż, że umiesz oddzielić życie osobiste od obowiązków zawodowych, a zwolnienie z pracy bierzesz tylko w wyjątkowych sytuacjach. Nie nadużywaj argumentu, że jesteś młodą mamą. Wszyscy pracownicy mają życie prywatne.

Dobra organizacja czasu

Niekiedy firmy wymagają od pracowników nie tylko pełnej dyspozycyjności w biurze, ale i po godzinach pracy. Jeśli jesteś mamą – organizacja czasu to klucz do sukcesu. Nie obawiaj się powiedzieć szefowi, że czekają na ciebie obowiązki domowe. Zakomunikuj otwarcie, że nadgodziny mogą być wyjątkiem, a nie normą.

Wprowadzaj usprawnienia

Każdy od czasu do czasu odczuwa spadek formy i przygnębienie pracą. Zamiast narzekać, jak trudne jest pogodzenie życia zawodowego z obowiązkami rodzinnymi, postaraj się znaleźć skuteczne rozwiązanie problemu. Poproś o pomoc współpracowników lub zaproponuj, by usprawnić pracę w biurze tak, aby każdy mógł wychodzić z firmy o czasie. Obowiązkami rodzinnymi dziel się z partnerem. Wypracowanie konkretnych działań nie musi być trudne, a z pewnością okaże się korzystne dla wszystkich.

Bądź produktywna w pracy

Teoretycznie każdy pracownik wie, że ma prawo poza godzinami pracy wyłączyć komórkę służbową, by poświęcić w pełni czas bliskim. Nie zawsze jednak jest to proste. Branie nadgodzin, zabieranie projektów do domu – te czynniki nie sprzyjają życiu rodzinnemu. Postaraj się dobrze zorganizować dzień pracy. Aby nie dopuścić do chaosu – ustal priorytety. Wyeliminuj te elementy, które mogą cię rozproszyć np. ogranicz korzystanie z portali społecznościowych czy wyjścia ze współpracownikami na kawę. Jeśli skupisz się w pełni na wykonaniu powierzonych ci obowiązków i nie będziesz się spóźniać, uda ci się wychodzić z firmy o czasie i mieć wolne popołudnia dla rodziny.

Kiedy to konieczne, zmień pracę

Jeśli przełożony nie jest zwolennikiem polityki prorodzinnej i nie jest  skłonny do negocjacji, a ty pomimo starań nie jesteś w stanie pogodzić obu ról, warto zastanowić się nad zmianą firmy. Istnieje wiele organizacji, w których panuje prorodzinna polityka, a pracownicy-rodzice mogę na przykład, w ustalonych ramach, pracować częściowo zdalnie. Pamiętaj jednak, by korzystać z takich ułatwień tylko w wyjątkowych okolicznościach np. w czasie choroby twojego dziecka. Pracownicy, którzy nie mają dzieci, mogą poczuć, że masz większe przywileje, a to może prowadzić do niepotrzebnych konfliktów i napiętej atmosfery. Wiele firm ma również dodatkowe udogodnienia takie jak żłobek czy przedszkole dla dzieci pracowników. Nie bój się zapytać o ten aspekt także podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Dowiedz się jak to wygląda w praktyce. Zapytaj, czy w razie potrzeby będziesz mogła pracować zdalnie lub elastycznie ułożyć grafik, tak by poświęcić czas najbliższym.

Polecamy: Dodatkowy urlop macierzyński

Redakcja poleca

REKLAMA