Pierwszy męski poród?

Kwabena Benie to pierwszy mężczyzna, który urodził dziecko. Czy spełnia się marzenie kobiet, aby każdy mężczyzna także miał okazję poczuć ból związany z porodem? Czy raczej to zwykłe kłamstwo? Poznajmy więc tą dziwną historię.
/ 27.08.2010 21:38

Kwabena Benie to pierwszy mężczyzna, który urodził dziecko. Czy spełnia się marzenie kobiet, aby każdy mężczyzna także miał okazję poczuć ból związany z porodem? Czy raczej to zwykłe kłamstwo? Poznajmy więc tą dziwną historię.
 

 

Setki zaciekawionych ludzi w miejscowości Sefwi Aboduan w Ghanie zgromadziło się, aby zobaczyć cudowne dziecko, które jak niektórzy uważają jest pierwszym w historii dzieckiem urodzonym przez mężczyznę. Kwabena Benie, 24-letni kapłan fetysz, twierdzi że 10 sierpnia urodził córkę, której nadał imię Abena Apomasu. Przy porodzie podobno była obecna również położna.

Ubrany w kobiecą suknię, perukę i mówiący kobiecym głosem Benie opowiedział, że wszystko zaczęło się gdy miał 13 lat. Wtedy przyszedł do niego bóg rzeki o imieniu Apomasu, posiadł go i nakazał mu zostać kapłanem. Przestrzegł go również przed uprawianiem seksu z kobietą, bo był duchowo żoną boga. Kwabena jednak nie posłuchał i parę lat temu ożenił się z kobietą. Mimo ostrzeżeń miał z nią stosunek płciowy. Krótko po tym wydarzeniu nawiedzały go częste bóle penisa.

Pewnej nocy, gdy poczuł ostry ból w pasie, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Zobaczył, że brakowało jego penisa. Z relacji wynika, że gdy mężczyzna chciał dotknąć członka zauważył, że cofnął się on do pochwy. Nigdy jednak nie rozwinęły mu się piersi. Benie zaakceptował nową płeć i zaczął spotykać się z mężczyzną o imieniu Kwesi Nkoah, który podobno jest ojcem dziecka. Kwesi jednak szybko porzucił Benie, gdy dowiedział się o ciąży.

Czy jednak jest to możliwe, aby człowiek w wieku 20-tu kilku lat przekształcił się w kobietę i urodził dziecko? Kwabena Benie oświadcza, że nie mówiłby całemu światu, że zmienił się w kobietę i urodził dziecko, gdyby to było kłamstwo. Zachęca także wszystkich sceptyków do odwiedzin, aby sami przekonali się, że mówi prawdę. Uważa, że przybywający powinni pojawiać się z darami dla jego córeczki.

Redakcja poleca

REKLAMA