Klaun zamiast śmieszyć, straszy!

Kalun fot. Fotolia
Klauni nie są już zabawni. Są straszni i przerażający. W Ameryce szkoły zakazują przebierania się za klaunów podczas nadchodzącego Halloween. W Wielkiej Brytanii policja uprzedza przed pojawiającymi się na ulicach "przerażającymi przebierańcami". I chociaż nie do końca wiadomo, ile w tym wszystkim głupich żartów, a ile prawdziwego zagrożenia, to klaun swoją krwawą historią na śmiech sobie nie zasłużył.
/ 01.11.2016 07:52
Kalun fot. Fotolia

Do ostrzeżeń przed klaunami wyjątkowo poważnie podeszła dyrekcja publicznej szkoły w New Jersey, która już na miesiąc przed Halloween, zapowiedziała, że podczas imprezy, na teren szkoły nie wejdzie nikt, kto będzie przebrany za klauna. Taki strój może to wywoływać atak paniki. 

Wycięta dynia? Niekoniecznie! Zobacz, jakie są zwyczaje haloweenowe w różnych krajach świata

W stanie Tennessee, pojawiły się ostrzeżenie departamentu bezpieczeństwa , które wskazują na zjawisko "creepy clown". W ramach "creepy clown", za klaunów przebierają się żartownisie, mający wzbudzać strach u kierowców i mieszkańców pobliskich miejscowości. Ale także wśród żartownisi może skrywać się pedofil lub zabójca... 

Klaunofobię, która ogarnęła Amerykę trudno jednak nazwać dziwactwem. W lipcu, zatrzymano kolejnego pedofila, który pod przebraniem klauna molestował dzieci. 47-letni Timothy Withey, znany jako Mr Whippy od lat był wolontariuszem w kilku szkołach podstawowych. Pierwszy raz zaatakował w 2008 roku molestując 8-letniego chłopca. Nie wiadomo dokładnie ile dzieci wykorzystał przez ten czas Mr Whippy, jednak wpadł dopiero w tym roku, kiedy jeden z chłopców zgłosił "nieprzyzwoite" zachowanie klauna rodzicom. Został skazany na 4 lata więzienia.

 

Kobiety bestie. One żyją naprawdę. W Polsce

Z kolei w Wielkiej Brytanii, już rok temu pojawiły się informacje o grasującym w okolicach Kent gangu pedofili, którzy przebrani za klaunów próbują porywać małe dzieci. Zagrożenie rosło wraz ze zbliżającym się Halloween. Na nogi postawiono całą okoliczną policje, a dzieci i młodzież były odbierane ze szkół przez rodziców. 

Miejsce klaunów jest w cyrku

Tak jak polskie dzieci bały się niegdyś czarnej wołgi, tak amerykańskie od lat straszone były opowieściami o klaunach. Wiele z nich było wyssanych z palca. Ale nawet w opowieściach rodem z bajek kryje się ponoć ziarno prawdy... 

Samo słowo "clown" może wywodzić się od islandzkiego klunni lub szwedzkiego kluns, oznaczającego osobę niezdarną. Klaun ma ostry makijaż, w którym dominuje biel i czerwień. Klaun nie mówi. Gra mimiką. I po części dlatego wzbudza lęk, a w ręcz fobię.

Klaunofobicy (czy też koulrofobicy) panicznie boją się klaunów, ale są w stanie zaakceptować ich obecność w cyrku. Lęk i panikę wzbudzają klauni poruszający się w przestrzeni publicznej. Ponoć na tę fobię cierpi około 8 proc. populacji, wśród bojących się klaunów są Johnny Deep, dzielny Harry Potter, czyli Daniel Radcliffe oraz Billy Bob Thornton, czyli zły Mikołaj. 

Pierwszy zły klaun? Miał polskie korzenie...

Jeszcze do lat 70. ubiegłego wieku, klauni kojarzyli się całkiem sympatycznie. Śmiesznie. Z imprezowa urodzinowa, pinatą zawieszoną na drzewie i dmuchanym zamkiem. John Wayne Gacy, też występował na co dzień przed dziećmi w przebraniu klauna. A dokładnie jako "Pogo". W przerwach między występami, w latach 1972-1978, zgwałcił i zamordował ponad 33 młodych mężczyzn i chłopców w okolicach Chicago...

Gacy jako dziecko mieszkał na przedmieściach Chicago wraz z polskimi (sic) rodzicami i dwiema siostrami. Nie miał najszczęśliwszego dzieciństwa, był często bity przez ojca alkoholika. Problemy z molestowaniem dzieci pojawiły się już po ślubie z wybranką Gacy’ego i po tym, gdy na świat przyszły jego własne dzieci. Swoje ofiary głównie męskie prostytutki oraz dzieci, zakopywał na terenie swojej posesji, czasami wrzucał do pobliskiej rzeki. Jak zeznał w śledztwie, chłopcom i mężczyznom zakładał kajdanki pod pretekstem pokazania magicznych sztuczek. Do końca utrzymywał, że ma trzy oblicza: John Klaun, John Biznesmen oraz John Morderca, zwany Jackiem Harleyem. Nie został uznany za niepoczytalnego, skazano go na karę śmierci, którą wykonano w 1994 roku. Po morderstwach Gacy’ego, zaczęto dodawać do klauna przymiotnik "morderczy", a wizerunek klaunów nigdy już nie był taki jak przedtem.

 

Dzieci się naprawdę boją...

Kiedy w "Duchu" Spielberga z 1982 roku, zabawkowy klaun wciągał jednego z bohaterów pod łóżko, widzowie krzyczeli. Podobnie było w innych horrorach z udziałem klaunów , jak m.in. "Dom kluanów". Opinii facetom z mocnym makijażem nie poprawił też Stephen King, który w powieści "To" stworzył postać Pennywise’a, tańczącego klauna mordującego dzieci. Oliwy do ognia dodała ekranizacja powieści Kinga z 1990 roku, w której w postać morderczego klauna wcielił się niezwykle przekonujący Tim Curry. Na fali strach przed klaunami tworzona jest nowa ekranizacja "To", gdzie Pennywise’a zagra Bill Skarsgard. Tym razem morderczy klaun będzie podobno nosił strój nawiązujący do kilku epok historycznych: średniowiecza, ery wiktoriańskiej i elżbietańskiej. Tym samym ma być jeszcze bardziej przerażający. Tyle, że dzieci już są przerażone.

6 świetnych przepisów na Halloween

Z badań przeprowadzonych przez naukowców z University od Sheffield wynika, że dzieci nie tylko nie lubią wizerunku klauna, ale uważają go za horrorowaty. Ankietę przeprowadzono wśród 250 dzieci w wieku od 4 do 16 lat. Trzy czwarte z nich uznało klauny za dziwaczne i straszne. To dość ważna opinia, ponieważ klaunami ozdobione są m.in. ściany w wielu dziecięcych szpitalach, a Fundacja Dr Clown od lat odwiedza chore dzieci próbując je rozweselić i zapomnieć o pobycie w szpitalu. W obliczu badań oraz ostatniej fali strachu wokół klaunów, trzeba byłoby chyba pomyśleć o zmianie postaci...

 

 

 

Śmiechem w raka. Rozmowa z szefem fundacji Czerwone Noski Klaun w Szpitalu

Redakcja poleca

REKLAMA