W social mediach można pozwolić sobie na wiele. Zbyt wiele? Tym razem świat podbija nowe wyzwanie #OneFingerSelfieChallenge. Polega ono na zrobieniu sobie nagiego zdjęcia i zakryciu jednym palcem miejsc intymnych. Jakieś chętne?
#OneFingerSelfieChallenge - odważysz się?
Dotychczas na Instagramie pojawiło się ponad 500 zdjęć z tym hashtagiem. Dziewczynami, ale i facetami zawładnęła nowa moda - na pokazywanie się w (prawie) całej okazałości. Jednak nie trzeba było długo czekać, by ktoś zgłosił naruszenie zasad medium.
Właściciele Instagrama są bardzo przeczuleni na nieodpowiednie według nich treści. Wszyscy pamiętamy, że zablokowano profil Anji Rubik za to, że wrzuciła swoje selfie z odsłoniętą piersią. Wszystko skończyło się dobrze, bo jej zdjęcie podciągnięto pod sztukę (zdjęcie pochodziło z sesji modowej). A jeśli chodzi o #OneFingerSelfieChallenge? W tym przypadku nie ma mowy o jakiejkolwiek formie artyzmu.
Social media bez granic
Co jakiś czas social media ogarnia moda na wyzwania. Oprócz wyżej wspomnianego, hitem ostatnich tygodni było inne - wyzwanie szarych spodni dresowych. Pierwotnie pod hashtagiem #GraySweatpantsChallenge można było znaleźć fotografie przystojniaków, którzy chwalili się swoim... przyrodzeniem. Sprawy przyjęły jednak inny obrót i dzisiaj to wyzwanie jest traktowane przyśmiewczo (w internecie znajdziecie ponad 5000 fotek). Faceci, ale i kobiety fotografują się z dosłownie wszystkim... wsadzonym w spodnie. Czy #OneFingerSelfieChallenge skończy tak samo?
