Czy silne kobiety skazane są na samotność?

Kobieta siedzi na kanapie fot. Fotolia
Koleżanki z pracy, rodzina lub znajomi, zastanawiają się nieraz, dlaczego taka wspaniała atrakcyjna kobieta jest samotna albo znów rozpadł się jej kolejny związek. Czemu dzieci sprawiają kłopoty, mają przecież wszystko. Dlaczego wokół niej pojawiają się tylko słabi, pokręceni życiowo, niezaradni mężczyźni. Nie może znaleźć partnera równego sobie. Silnego, męskiego, odpowiedzialnego.
Krystyna Mirek / 13.10.2017 16:50
Kobieta siedzi na kanapie fot. Fotolia

To nowy trend w polskim społeczeństwie, wyraźnie widoczny w ciągu ostatnich lat. Coraz więcej kobiet na kierowniczych stanowiskach, z dobrze zbudowanym życiem zawodowym, robiących karierę z prawdziwego zdarzenia, uzyskujących wysokie zarobki. Pięknych, zadbanych, modnie ubranych, z głową pełną planów, świetnie poukładanym kalendarzem i umiejętnością podejmowania szybkich decyzji.
Kiedy patrzą na nie koleżanki z pracy, rodzina lub znajomi, zastanawiają się nieraz, dlaczego taka wspaniała atrakcyjna kobieta jest samotna, albo znów rozpadł się jej kolejny związek. Czemu dzieci sprawiają kłopoty, mają przecież wszystko. Dlaczego wokół niej pojawiają się tylko słabi, pokręceni życiowo, niezaradni mężczyźni. Nie może znaleźć partnera równego sobie. Silnego, męskiego, odpowiedzialnego.

Jak prosty nawyk notowania może zmienić życie?

Powstaje wiele teorii. O tym, że mężczyźni boją się silnych kobiet, że źle znoszą większe zarobki partnerek, że są zacofanymi zwolennikami patriarchalnych układów i pragną przykuć kobietę do łózka i zlewu.
Zmieniają się czasy i okoliczności ,w jakich żyjemy, ale natura ludzka wciąż pozostaje taka sama. Kobiety teraz tak samo jak dawniej pragną, by mężczyzna był silny, odpowiedzialny, by na jego ramieniu można się było oprzeć. Nawet jeśli nie w kwestiach finansowych, bo te potrafimy same zabezpieczyć, to we wszelkich innych, żeby był życiowym wsparciem, świetnym rozmówcą, czułym kochankiem, mądrym człowiekiem. Prawdziwym ojcem dla dzieci.

W świecie mam. Jak fajnie (i zdrowo!) przetrwać z dzieckiem najgorszą porę roku?

Większość kobiet bez trudu zgodzi się z powyższą tezą. Ale z niej wypływa logiczny wniosek, że skoro my poszukujemy męskich mężczyzn, to oni także pragną kobiecych kobiet.
Dla twojego męża nie ma znaczenia, jak świetną jesteś dyrektorką, kierowniczką projektu, panią prezes, mecenas, pisarką czy lekarką z tytułem docenta. W domu liczy się tylko to, jaką jesteś kobietą. Udany projekt nie jest wystarczającą rekompensatą za kolację, na której byłaś nieobecna duchem, bo się zastanawiałaś nad najlepszym rozwiązaniem służbowego problemu. Bliscy mogą podziwiać twoje zawodowe sukcesy, ale dla nich ważne jest przede wszystkim to, kim jesteś w domu.
Silny mężczyzna nie szuka w partnerce przede wszystkim siły. On już ją ma. Nikt nie stoi godzinami w kolejce po towar, którego ma w domu pełno. Każdy szuka tego, czego mu brakuje. I nie chodzi tutaj o sprowadzenie kobiety do roli kociaka. Wręcz przeciwnie.  Można śmiało żyć w pełni. Wykonywać z  pasją swój zawód, rozwijać się, zarabiać  i mieć udane życie rodzinne.
Jest tylko jeden warunek.
W drodze na szczyt, podczas realizowania planów, ciężkiej pracy, rywalizacji często w męskim twardym świecie nie można stracić tego, co w kobietach bardzo cenne. Łagodności, pogody ducha, uśmiechu i zdolności do tworzenia domowego ogniska.  Jeśli masz te umiejętności, możesz zarabiać ile chcesz, będą cię szukać prawdziwi mężczyźni, a nie tylko nieudacznicy pragnący się podpiąć do twojej karty kredytowej.

Często kobiety będące prawdziwymi profesjonalistkami w życiu zawodowym, w domu działają na bardzo podstawowym, niskim poziomie. Wydają rozkazy, narzekają, śpieszą się, zrzędzą, wprowadzają stresującą atmosferę, są nieobecne duchem, szorstkie i zestresowane. Nikt nie marzy o takiej partnerce, bez względu na to jak bardzo jest piękna i co jej się udało osiągnąć.
Każdy kiedy myśli o domu, marzy się, by było to miejsce ciepłe, spokojne, pełne uroku.
Nie mamy na to wpływu, tak nas ukształtowała natura. Można z tym walczyć, ale lepiej uczyć się od tej wspaniałej mistrzyni. Nie trać swoich największych atutów, nie bój się łagodności, zapachu ciasta drożdżowego, spokojnie spędzonego wieczoru bez żadnego planu. Uśmiechu, wyciągania dłoni na zgodę, spokoju. Bądź w domu najlepsza, jak jesteś w pracy. Stań się prawdziwą boginią.

To wymaga wysiłku, mocnego naciśnięcia hamulca w rozpędzonym życiu, ale przynosi wspaniałe skutki. Szczęśliwa rodzina, kochający partner, mąż, udane dzieci to siła, która pomaga także w pracy. Daje zdrowie, prawdziwy błysk radości w oku, energię. Pomaga się odprężyć, daje zdrowy dystans do kłopotów i nadzieję. Miłość to wielka siła, warto o nią powalczyć. Profesjonalnie.

Wszystkie felietony Krystyny Mirek - polecamy!

Zapraszamy także na fanpage pisarki na Facebooku

Najnowsza książka Krystyny Mirek "Światło w Cichą Noc" już w sprzedaży!

Redakcja poleca

REKLAMA