Gorące klimaty czyli chili

Intensywnie kolorowe, pozakręcane, lśniące - papryczki są nie tylko najlepszą ozdobą kuchni, ale dla wielu nacji, jej niezbędnym składnikiem.
/ 29.06.2009 10:33
Intensywnie kolorowe, pozakręcane, lśniące - papryczki są nie tylko najlepszą ozdobą kuchni, ale dla wielu nacji, jej niezbędnym składnikiem.

Nie każdy wie, że ostre jednak ostremu nie równe. Istnieje bowiem coś takiego jak skala ostrości papryczek chili oparta na zawartości kapsaicyny, substancji, która powoduje, że palą nas podniebienia. Sama kapsaicyna jest wręcz medykamentem, bo poza żarem w brzuchu pomaga również walczyć z bólami mięśni, reumatyzmem, bólami głowy, a nawet zwalcza zwykłe przeziębienia. Dietetycy zalecają papryczki chili jako środek wspaniale pobudzające przemianę materii, zaś onkolodzy dodają, że mogą one również być sprzymierzeńcem w walce z rakiem płuc i żołądka.

Gorące klimaty czyli chili

Oczywiście, w dobie kuchni „fusion”, czyli łączącej wszystko co się da, największą popularnością cieszą się potrawy nie zabójczo ostre, ale grające ze smakami, np. słodko-ostre, czy zakwaszone octem. Jeśli chodzi o same papryczki, to mamy tradycyjne jalapenos, wykorzystywane do większość sals i sosów (koniecznie z towarzystwem czosnku, cebuli i oliwy z oliwek), bardziej ogniste ale też mocniej owocowe papryczki serrano oraz najgorętsze papryczki habanero – te pomarańczowe i żółte mini strąki smakują najpierw słodko jak morela, aby następnie wybuchnąć ostrością trudną do wyobrażenia laikowi. Znawcy polecają łączyć te ostatnie z marchewką, ale i tak w minimalnej ilości.

Wegetariańskie chili
Składniki (garnek na 12 osób!):
  • 2 łyżki oliwy,
  • 1 posiekana cebula,
  • 8 małych ząbków czosnku,
  • 1 łyżka świeżego startego imbiru,
  • 3 łyżki chili w proszku,
  • 1 łyżka mielonego kminku,
  • 1 świeża ostra papryczka bez pestek i posiekana drobno,
  • 800 g pomidorów z puszki,
  • 10 szkl. wywaru warzywnego,
  • 1 ½ szkl. gotowanej ciecierzycy (może być z puszki),
  • 2 ¼ szkl. zielonej lub czerwonej soczewicy,
  • 1 ½ szkl. kaszy jęczmiennej albo pszenicy jak na kutię,
  • sól i pieprz do smaku.

Wykonanie:
W dużym garnku pogrzać oliwę na małym ogniu, dodać cebulę i podsmażyć. Po zeszkleniu dodać czosnek, imbir, chili w proszku i kminek – wymieszać i gotować ok. minuty. Dołożyć posiekaną papryczkę, pomidory i wlać 8 szklanek wywaru. Dołożyć cieciorkę, surową soczewicę i kaszę i gotować na małym ogniu ok. 40-45 minut, aż wszystko będzie miękkie. Gdy całość będzie się bardzo zagęszczać dolewać wywaru. Na koniec wszystko dobrze doprawić solą i pieprzem. Podawać gorące, posypane serem kozim albo fetą i polane oliwą z oliwek.

Agata Chabierska

Redakcja poleca

REKLAMA