Labrador

szczeniak lablado fot. Adobe Stock
Labladory znane są ze swego niepohamowanego apetytu czy wręcz łakomstwa. Potrafią wygrzebać z najgłębszego zakamarka zapomnianą suchą skórkę chleba, czy też w mgnieniu oka połknąć niedopilnowaną kanapkę. Czy da się ich tego oduczyć? Jak to zrobić?
Małgorzata Świgoń / 30.01.2018 04:06
szczeniak lablado fot. Adobe Stock

Ten silny aktywny pies o mocnym kośćcu i przyjaznym charakterze ma wielu wielbicieli. Trudno nie pokochać, najpierw nieporadnego żywiołowego szczeniaka, a potem przyjaznego, wiernego, nie stroniącego od pieszczot labladora. Psy tej rasy mają same zalety i tylko jedną wadę - trudno zapanować nad ich łakomstwem.
 

Przygotuj plan żywienia

Aby ustrzec psa przed nadwagą od początku przestrzegaj planu żywienia. Właściwie karmiony pupil nie będzie ani za chudy, ani za gruby. Niezbyt wyraźnie widoczne żebra powinny być wyczuwalne pod skórą.

Szczeniak

  •  w wieku 8-12 tygodni powinien dostawać 4 posiłki dziennie
  •  w wieku 3-7 miesięcy - 3 posiłki
  •  w wieku 7-12 miesięcy - 2 posiłki

Pies

  •  powyżej 1 roku -1-2 posiłki
  • powyżej 8 lat - 2-3 posiłki

Nie utuczysz psa, jeśli 60 proc. posiłku będą stanowiły warzywa (marchew, buraki), a 40 proc. mięso. Dietę warto wzbogacać białym serem, od czasu do czasu jajkiem.

Po pierwsze nie kuś

Zjadanie tego, co uda się znaleźć to naturalny instynkt, który pozwalał przeżyć dziko żyjącym psom. Zwierzęta domowe są karmione regularnie, ale mimo to mają wewnętrzny przymus uzupełniania diety, tym co uda się znaleźć czyli niegdyś upolować. Każda zakończona sukcesem akcja jedynie wzmacnia nawyk czworonoga do poszukiwania smacznych przekąsek. Doskonały węch dodatkowo stymuluje psa do wszelkiego rodzaju szperania. Dlatego, przede wszystkim nie zostawiaj jedzenia bez nadzoru, szczególnie, jeśli znajduje się ono w zasięgu psa. Pamiętaj także, by nie karmić psa przy stole, ani nie dawaj mu jeść z własnego talerza.

Komenda - "nie"

Jeśli pies posuwa się do kradzieży w twojej obecności warto wzmocnić komendę "nie rusz"  odpowiednim działaniem, które odstraszy czworonoga. Można np. spryskać mu pysk wodą lub tuż za nim rzucić coś, co wywoła nieprzyjemny hałas, np. pęk kluczy. Gdy nie ma nas w domu warto posłużyć się drobną prowokacją. Jak to zrobić? Na blacie stołu pozostawiamy kawałek kiełbasy czy innego produktu ale "obudowujemy" go pustymi puszkami po napojach czy innymi przedmiotami, które poruszone wydadzą zaskakujące dźwięki. Jeśli pies zdecyduje się zwinąć smakołyk porozrzuca przedmioty stanowiące pułapkę, które spadając na podłogę spowodują niemiły hałas. Większość psów rezygnuje z podkradania jedzenia po takiej nauczce. Ale czasem ćwiczenie trzeba kilkakrotnie powtórzyć zmieniając przedmioty i zastawiając pułapkę w różnych pomieszczeniach. Pies powinien się w końcu nauczyć, że lepiej nie szukać pożywienia poza własną miską.

Ostateczność - kaganiec

W ekstremalnych przypadkach, gdy pies nieustannie zbiera jedzenie, zwłaszcza podczas spaceru, lepiej założyć mu kaganiec niż narazić na zatrucie. Pomoże mu to odzwyczaić się od nawyku zbierania resztek i jeśli dołączymy do tego naukę posłuszeństwa, osiągniemy sukces. Ale uwaga! Pies nie powinien być w kagańcu dłużej niż dwie godziny, a im krócej, tym lepiej.
 

Redakcja poleca

REKLAMA