Amarantus - zdrowie w liściach i nasionach

Amarantus popularnie nazywany szarłatem, to bardzo wartościowa roślina uprawiana w Polsce od niedawna, a na świecie znana od kilku tysięcy lat. Ze względu na swoje wartości odżywcze polecana jest przy wielu dolegliwościach oraz jako uzupełnienie diety zdrowych osób – powinna, więc gościć w każdym domu.
/ 16.03.2012 06:59

Amarantus popularnie nazywany szarłatem, to bardzo wartościowa roślina uprawiana w Polsce od niedawna, a na świecie znana od kilku tysięcy lat. Ze względu na swoje wartości odżywcze polecana jest przy wielu dolegliwościach oraz jako uzupełnienie diety zdrowych osób – powinna, więc gościć w każdym domu.

Amarantus - zdrowie w liściach i nasionach

Szarłat ma wiele walorów zdrowotnych m.in. ze względu na obecność związków zapobiegających powstawianiu cholesterolu w organizmie (zwłaszcza „złego” cholesterolu LDL) może być stosowany w profilaktyce i leczeniu choroby układu krążenia. Dodatkowo duża zawartość wapnia i żelaza powoduje, iż jest on wskazany dla osób mających problemy z układem kostnym bądź nerwowym, ale także dla kobiet w ciąży i karmiących. Być może najistotniejszą zaletą amarantusa jest zawartość w nim białka bogatego we wszystkie aminokwasy egzogenne (nie wytwarzane przez organizm), takie jak lizynę, walinę oraz aminokwasy siarkowe, co czyni go bardziej wartościowym biologicznie od białka mleka. Dla osób chorych na celiakię, których asortyment produktów spożywczych nie jest szeroki, może zaciekawić fakt, iż roślina ta ma bardzo niską zawartość glutenu i może być swobodnie przez nich spożywana.

Amarantus popularnie zaliczany do produktów zbożowych (chociaż nie został sklasyfikowany jako zboże), przewyższa tę grupę pod względem zawartości białka, błonnika pokarmowego, tłuszczu, żelaza oraz wapnia. Wartość biologiczna białka amarantusa jest porównywalna do białka jaja kurzego, które jest uważane za białko wzorcowe. Ziarna amarantusa obfitują w tłuszcze, a dokładnie w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, głównie kwas alfa-linolenowy (należący do grupy kwasów omega-3), niezbędny w naszym organizmie (zmniejsza ryzyko rozwoju chorób serca i miażdżycy).

Niepodważalną zaletą rośliny jest wysoka zawartość skwalenu, związku niezbędnego w organizmie człowieka. Występuje on m.in. w skórze i różnych organach ciała. Jest szczególnie ważny w diecie osób starszych, ponieważ może opóźniać procesy starzenia się komórek oraz przeciwdziałać rozwojowi chorób serca. Skwalen obecny jest także w wątrobie rekinów błękitnych, amarantus jest więc znacznie bardziej dostępnym źródłem tego związku.

O plusach błonnika pokarmowego obficie występującego w amarantusie, chyba nie trzeba już nikogo przekonywać – poprawia perystaltykę jelit i jest naturalną „szczotką” usuwającą złogi cholesterolu z naszego organizmu.

Warto wiedzieć, że sama obecność składników mineralnych nie świadczy o tym, iż zostaną one w całości wchłonięte z pożywienia. Jednak składniki obecne w szarłacie (głównie żelazo, wapń, magnez, miedź i fosfor) są wysokim stopniu biodostępne.

Roślina ta może być spożywana w postaci surowych bądź duszonych liści oraz nasion poddanych obróbce termicznej, bądź przerabianych na mąkę, kasze, płatki, olej czy występujących w postaci ekspandowanych nasion (tzw. popping). Liście tego „cudownego zboża” zawierają 2-3 razy więcej witaminy C niż szpinak, uważany za jedno z jej głównych źródeł.

Amarantus ma charakter zasadotwórczy, co również działa na jego korzyść – większość produktów spożywanych przez nas w diecie jest kwasotwórcza (mięso, jaja, ryby, produkty zbożowe, sery podpuszczkowe, cukier i inne). Utrzymanie równowagi kwasowo-zasadowej w organizmie wpływa na jego prawidłowe funkcjonowanie, dlatego powinniśmy jeść jak najwięcej warzyw, owoców, nie zapominając o amarantusie.

mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna
JeszFresh – Poradnia Dietetyczna

Redakcja poleca

REKLAMA