Za nami świąteczny odcinek ostatniej edycji „Rolnik szuka żony”. Ten sezon obfitował we wzruszające momenty

Choć tylko jeden z rolników znalazł szczęście u boku kandydatki, która pojawiła się na gospodarstwie, ta edycja była pełna wzruszających momentów.
/ 29.12.2020 12:43

Ostatnia edycja programu „Rolnik szuka żony” nie należała do szczególnie emocjonujących. Było jednak sporo momentów, które widzów wzruszyły do łez. Jedną z nich jest historia Józefa, od którego po programie odwróciła się rodzina. Jego bliscy nie chcieli, by mężczyzna brał udział w show.

Wzruszające momenty 7. edycji „Rolnik szuka żony”

Jedna z sytuacji, która wzbudziła wśród widzów skrajne emocje, był płacz Dawida. Rolnik po decyzji Martyny, która postanowiła odejść z programu, nie potrafił się uspokoić. Fani produkcji krytykowali zarówno stację, która pokazała atak paniki uczestnika, jak i samą kandydatkę, która bezradnie patrzyła na jego rozpacz.

Nie powinniście tego pokazywać, został upokorzony przed całą Polską.

Suchej nitki nie zostawili także na samym Dawidzie, komentując to jako mało męskie.

Facet jest niestabilny emocjonalnie. Zachowuje się jak 14-latek, któremu koleżanka zaznaczyła na kartce „NIE” na pytanie, czy będzie z nim chodzić.

Kolejnym wzruszającym momentem w programie, była rozmowa Marty Manowskiej z najstarszym uczestnikiem show, Józefem. Mężczyzna zwierzył się prowadzącej z tego, że jego bliscy nie rozumieją jego decyzji o udziale w programie. Przekonywał, że czuje się samotny, na co od mamy miał usłyszeć, że to co robi, to wstyd.

Najstarszy uczestnik programu nie znalazł szczęścia, żadna z kandydatek nie przypadła mu do gustu, choć panie twierdziły, że to on był zbyt bezpośredni w kontaktach.

Wzruszających, trudnych momentów, nie brakowało także w relacji Pawła i Marty. Choć para spotyka się i planuje wspólną przyszłość, była bliska rozstania przed kamerami.

Marcie nie spodobał się żart rolnika i sposób, w jaki się zachowywał. Uważała, że jest to niedojrzałe i była gotowa wyjechać. Szczera rozmowa sprawiła jednak, że zmieniła zdanie, a rolnik zdecydował się kontynuować program tylko w jej towarzystwie.

W świątecznym odcinku Marta Manowska odwiedziła zakochanych i przekonała się, że poważnie myślą o wspólnej przyszłości. Święta Bożego Narodzenia miały być ich pierwszymi wspólnymi świętami.

Czytaj więcej o programie „Rolnik szuka żony”:
Dawid z „Rolnik szuka żony” znowu gra na dwa fronty? Fala krytyki spłynęła na uczestnika programu
Te pary z „Rolnik szuka żony” nie przetrwały próby czasu. Pamiętasz ich historie?
Małgosia z „Rolnik szuka żony” komentarzy dla mediów będzie udzielać odpłatnie. Ile chce za informacje?

Redakcja poleca

REKLAMA