Decyzja o zakończeniu emisji serialu „Rodzinka.pl” zaskoczyła wszystkich widzów. Przez prawie 10 lat Polacy zdążyli się zżyć i zacząć utożsamiać z bohaterami serialu komediowego. Boscy mieli roztrzepanych synów, kłócili się, czasem nie chciało się im nic - kto nie mógł się do tego odnieść?
Wielu widzów do tej pory tęskni za serialem i jak się okazuje, nie tylko oni. Tomasz Karolak zdradził, że również bardzo brakuje mu „Rodzinki.pl”.
Tomasz Karolak o zakończeniu serialu „Rodzinka.pl”
Aktor zdradził, że do tej pory nie ma pojęcia, dlaczego emisja serialu zakończyła się tak nagle. Mówi też, że dopiero po tym wydarzeniu można zauważyć, jakim oddechem była „Rodzinka.pl” - nie tylko dla widzów, ale i dla aktorów. Lekka rola, przy której jest dużo śmiechu to chyba w końcu marzenie każdej pracującej na scenie osoby.
Na razie jednak żaden z aktorów nie narzeka jednak na brak ról - zwłaszcza, że ze względu na pandemię koronawirusa mimo wakacji zapotrzebowanie Polaków na telewizję jest znacznie większe niż w ubiegłych latach.
Tomasz Karolak jednak mówi o serialu z dużą dozą nostalgii. „Rodzinka.pl” miała swój klimat, swoją energię, a on sam naprawdę tęskni na tym serialem. Aktor nie wyklucza też, że „Rodzinka” powróci kiedyś jako... film fabularny!
Serial bez wątpienia wypełniał pełną lukę. Był serialem misyjnym, ale był też bardzo naturalny. Relacja rodziców z dziećmi nie była w nim wyidealizowana, a prawdziwa - taka, do której odnieść mogą się nie tylko rodzice, ale i najmłodsi.
To też może cię zainteresować:
Magdalena Lamparska przełamuje ciszę o stereotypach dotyczących płci i związków
Grażyna Wolszczak nazywa swojego syna w bardzo nietypowy sposób. Czy jemu to przeszkadza?
Czy Alicja Bachleda-Curuś tęskni za Polską? Szczere wyznanie aktorki