Tamara Arciuch opowiedziała o swojej „cesarce”. Lekarz obrażał ją, bo nie rodziła naturalnie

Tamara Arciuch o trudnym porodzie fot. ONS.pl
Aktorka nie mogła urodzić córki siłami natury. Lekarz w rozmowie z nią stwierdził, że nie miała żadnego wkładu w poród, bo dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie.
/ 22.06.2020 11:05
Tamara Arciuch o trudnym porodzie fot. ONS.pl

Tamara Arciuch jest mamą trójki dzieci. Jej pierwszy syn Krzysztof to owoc jej pierwszego małżeństwa z Bernardem Szycem. Z kolei Michał i Nadia to dzieci, które aktorka wychowuje ze swoim obecnym partnerem Bartłomiejem Kasprzykowskim.

W rozmowie z portalem „Baby By Ann”, którego twórczynią jest Anna Lewandowska, gwiazda opowiedziała o trudach macierzyństwa i trzech swoich porodach. Poruszyła także temat tego, jak obcesowo potraktował ją jeden z lekarzy, gdy rodziła córeczkę przez cesarskie cięcie.

Tamara Arciuch o macierzyństwie

W wywiadzie Tamara wyznała, że jej pierwsze kroki jako mamy nie były łatwe. Jej, dziś już dorosły, syn Krzysztof był wymagającym dzieckiem, które oczekiwało mnóstwa uwagi i cierpliwości. Mimo to gwiazda przyznaje, że niezależnie od trudnych momentów, macierzyństwo to jedna z najpiękniejszych lekcji jej życia. Nawet jeśli przy porodzie Nadii przytrafiła jej się ogromna przykrość. 

Córeczka Arciuch i Kasprzykowskiego urodziła się przez cesarskie cięcie. Z powodu nieprawidłowego ułożenia dziecka w łonie, nie było możliwości, by aktorka urodziła naturalnie. Mogło to zagrozić bezpieczeństwu jej i dziecka. Jeden z lekarzy pozwolił sobie wówczas na bardzo krzywdzący komentarz. 

Lekarz, który de facto nie był przy porodzie, ale robił mi wcześniej konsultacje. On użył takiego sformułowania: Kiedy lekarze już urodzą za panią to dziecko. Malutka była ułożona w drugą stronę, nie mogłam rodzić naturalnie. Zresztą kobieta nie musi się tłumaczyć, jaki chce mieć poród. Ładowanie nam do głowy rzeczy, wpędzających w poczucie winy, że jesteśmy gorsze, bo nie karmimy albo nie urodziłyśmy naturalnie?! Ja jako matka trójki dzieci, mająca je w różnych momentach swojego życia, w różnych odstępach czasu, wiem, że każde macierzyństwo jest inne, każde dziecko jest inne i nie ma gotowych patentów - zdradziła aktorka

Gwiazda przyznała jednak, że mimo tych trudnych momentów, uwielbia bycie mamą i to właśnie dzieci sprawiły, że jest silną i dojrzałą kobietą oraz aktorką. Arciuch chętnie dzieli się swoim rodzinnym szczęściem na swoim koncie na Instagramie, gdzie regularnie publikuje zdjęcia z mężem i dziećmi. 

Zobacz więcej wiadomości z życia gwiazd:
Te zdjęcia Julii Wieniawy i Macieja Musiała wywołały burzę
Małgorzata Kożuchowska o swoich dawnych stylizacjach: "Pełna wieś"
Małgorzata Rozenek wrzuciła rozczulające zdjęcie Henia i Radzia
Krupa wrzuciła zdjęcie córki w kostiumie. Internauci wytknęli jej, że mała Asha jest pulchna, a kostium za ciasny

Redakcja poleca

REKLAMA