Małgorzata Socha
Karolina Malinowska: Małgosia to modowe objawienie. Nikt jak ona nie umie łączyć trendów. Kalosze i jasna marynarka? Na niej wszystko wygląda wspaniale. Widać, że ciuchy kupuje z rozwagą, choć nie ukrywa, że metka ma dla niej znaczenie. Małgorzata już za chwilę będzie wyznaczać trendy na salonach. Kiedyś robiła to Małgorzata Kożuchowska, dziś czas na zmianę.
Joanna Horodyńska: Gosia jest takim połączeniem Sienny Miller ze Scarlett Johansson. Dużo w niej dziewczęcości podkręconej błyskiem hollywoodzkiego glamouru. Czy ma na sobie gumowce i zwiewną sukienkę, czy minimalistyczny kombinezon i marynarkę, czy też misternie skrojoną sukienkę od Macieja Zienia – zawsze prezentuje się wyjątkowo. A jestem przekonana, że modowo dopiero się rozkręca…