Aktorka zgodziła się i wyjechała z dwuipółletnią córeczką Janiną do przyjaciółki na Podhale. – Myślała, że na święta wróci do Warszawy, ale nie udało jej się porozumieć z Maćkiem. Została więc w górach – dodaje znajoma pary.
Święta Maćka też nie należały do najweselszych. Spędził je w towarzystwie kolegów. – Był przygnębiony. Mówił, że przeżywają z Joasią trudne dni i prawdopodobnie to koniec ich związku – zdradza znajomy prezentera.
Po świętach aktorka wróciła do Warszawy. – Liczyła, że chociaż sylwestra spędzą razem. Niestety nie udało się – mówi jej znajoma. Maciek poprowadził koncert sylwestrowy Polsatu. Po nim pojawił się na chwilę w hotelu MDM, gdzie odbywało się afterparty dla gwiazd, a potem spotkał się z kumplami. Joasia bawiła się na domówce ze swoimi znajomymi. – To był ich pierwszy osobny sylwester od dziewięciu lat! – mówią znajomi pary i dodają, że bez żadnych wątpliwości Maciek i Joasia przeżywają poważny kryzys.
Czy uda im się z niego wyjść? Tego nikt nie jest pewny, ale wszyscy trzymają za nich kciuki.
(IA)