Wywiad, którego Harry i Meghan udzielili tydzień temu, wywołał lawinę komentarzy i wstrząsnął rodziną królewską. Książęca para, która opowiedziała o swoich przeżyciach i doświadczeniach, a także powodach, dla których zrezygnowali z tytułów, poruszyła wiele ważnych kwestii, które do tej pory nie ujrzały światła dziennego.
Podczas rozmowy padło wiele mocnych i niezwykle trudnych słów. Meghan poruszyła kwestię rasizmu w rodzinie męża, który dotknął nie tylko jej samej, ale i ich syna, Archie'ego. Wyznała też, że walczyła z depresją i zmagała się z myślami samobójczymi.
Harry i Meghan opowiedzieli o życiu w rodzinie królewskiej
Jak wyglądały kulisy wywiadu, który z pewnością zmienił sposób, w jaki wiele osób patrzy na royalsów? Oprah Winfrey po emisji rozmowy zdradziła kilka faktów na jej temat.
Wywiad z książęcą trwał 45 minut, ale faktyczna rozmowa prowadzącej z Harrym i Meghan była o wiele dłuższa: trwała aż 3 godziny, ale w montażu została znacznie skrócona. Obie strony zapewniały też, że wywiad nie został ustawiony. Meghan już w pierwszych jego minutach podkreśliła kilkukrotnie, że nie zna żadnych z pytań zaplanowanych przez Oprah.
Pomyśleć można, że zdradzenie tak pikantnych i ściśle do tej pory chronionych szczegółów na temat para książęca mogłaby dostać pokaźną sumę, jednak okazuję się, że za udzielenie tego wywiadu Harry i Meghan nie dostali żadnych pieniędzy. Za jego emisję telewizja CBS musiała jednak zapłacić - i to wcale niemało, bo aż 9 milionów dolarów. Była to opłata licencyjna dla firmy należącej do dziennikarki, która była też producentem wywiadu.
Meghan nie miała początkowo pojęcia, jak ogromną burzę wywołały jej słowa. Gdy wywiad był w telewizji, ona... kładła akurat Archie'ego do spania. Oprah Winfrey zapowiedziała, że ma zamiar porozmawiać z parą o szerokim echu, którym odbiła się rozmowa.
Wywiad odbył się w domu przyjaciółki dziennikarki. Gwiazda telewizji nie zdradza jednak szczegółów z uwagi na jej prywatność.
To nie pierwszy raz, kiedy Oprah Winfrey i Meghan rozmawiały ze sobą. Dziennikarka zaproponowała jej wywiad w 2018 roku, tuż przed ślubem z Harrym. Meghan jednak grzecznie odmówiła, tłumacząc, że na tę rozmowę jeszcze przyjdzie czas. Później okazało się, że ich rozmowie przysłuchiwali się pracownicy pałacu, przez których Meghan nie mogła podjąć tej decyzji sama.
To też może cię zainteresować:
Stosunki księcia Harry’ego i jego ojca wyglądają fatalnie. Książę Karol nie odbiera nawet od syna telefonów…
Jak wyglądają królewskie zaręczyny? To więcej niż oficjalna wiadomość i sesja zdjęciowa...
Rodzina królewska wielokrotnie stawała się celem zamachów terrorystycznych. Niektóre niestety doszły do skutku