Z końcem sierpnia ruszyła prestiżowa impreza filmowa z udziałem gwiazd wielkiego formatu. Otworzył go film Damiena Chazelle "La la land" z Ryanem Goslingiem i Emmą Stone.
Chcemy, żeby Wenecja była ważnym miejscem, która otwiera cały sezon, prawdziwym początkiem wyścigu do Oscara.
- mówił Alberto Barbera, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji.
Jednak Włosi nie czuli atmosfery wielkiej gali. Powód? Na weneckiej Lido, choć skąpanej w słońcu, czuć było atmosferę przygnębienia i narodowej żałoby z powodu trzęsień ziemi. Włosi wciąż dochodzą do siebie po trzęsieniu ziemi w Amatrice, gdzie tragedia pochłonęła blisko 300 ofiar. Wciąż trwają poszukiwania zaginionych pod gruzami, odbywają się pogrzeby, bez dachu nad głową jest ponad 2,5 tysiąca osób. Dlatego też zaplanowana z rozmachem impreza, została skrócona do części oficjalnej. Niektórzy sądzą, że można było zrezygnować z muzyczno-tanecznego melodramatu, który nijak nie wpasował się w żałobny nastrój Włochów. Ale... mogło być gorzej, a film zasługuje na słowa uznania. Jest wymieniany jako pierwszy w kolejce do Oscara!
"La la land" otworzyło Festiwal w Wenecji
Najnowszy film Damiena Chazelle wzbudził niekłamany zachwyt i poruszenie. To propozycja inna, niż poprzednie. 31-letni scenarzysta i reżyser zachwycił świat poruszającym dramatem muzycznym "Whiplash" (J.K. Simmons otrzymał za tę rolę Oscara). Chazelle opowiedział o cenie sukcesu.
W "Whiplash" mówiłem o cierpieniu, w "La La Land" - o radości tworzenia muzyki. (...) Interesuje mnie związek między życiem a pracą, między współczuciem i dążeniem do harmonii a potrzebą konkurencji, potrzebą spokoju i walką.
– przyznaje Chazelle.
ONS.pl20 filmów w konkursie głównym, 19 w programie oficjalnym, ale poza konkursem, 19 w sekcji Horyzonty. W tym roku nie ma w zestawieniu polskiej produkcji, ale znalazło się wyróżnienie za całokształt twórczości dla Jerzego Skolimowskiego.
Sukcesy Polaków: Skolimowski ze Złotym Lwem, Kochańska z Oscarem
Dyrektor weneckiej imprezy, Alberto Barbera wyznał, że tak naprawdę nie interesują go wielkie hity i nie zależy mu na nich, bo one nie potrzebują promocji, bo i tak dużo zarobią. Mądrze jest promować kino bliskie widzowi, a to nie rankingi o tym mówią, a reakcje ludzi.
Klara Kochańska zdobyła studenckiego Oscara