Gwiazdy do prowadzenia swoich kont w mediach społecznościowych mają najczęściej dwa skrajnie różne podejścia. Niektóre z nich ochoczo publikują każdy szczegół swojego prywatnego życia, w tym zdjęć z podróży, domowego zacisza oraz dzieci. Inne z kolei mocno strzegą własnej prywatności i jedynie raz na jakiś czas uchylają rąbka tajemnicy, pokazując fragment domu czy zabawy z dziećmi.
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są wyjątkowo aktywni na Instagramie. Ku uciesze fanów oraz znajomych, publikują dużo zdjęć swoich oraz tych drugiej połówki (najczęściej najmniej korzystnych, nigdy nie zapomnimy ich „wojny” na zdjęcia z przeszłości).
Dlaczego Dowborowie nie pokazują twarzy córek?
Małżeństwo jest jednak zgodne w jednym aspekcie prowadzenia Instagramowych profili - nie pokazują publicznie twarzy swoich dwóch córek - 12-letniej Janiny i 3-letniej Heleny. Podobnie postępuje wiele innych polskich gwiazd, między innymi Anna Lewandowska, Małgorzata Socha czy Małgorzata Kożuchowska. Dlaczego zdecydowali się trzymać to w tajemnicy?
Oboje chcą zachować część życia tylko dla siebie. Brak zdjęć córek na Instagramie ma jednak jeszcze jedną, bardzo ważną przyczynę: osobiste doświadczenie dziennikarza. Maciej Dowbor chciałby, by jego córki jak najdłużej mogły cieszyć się swoim osobnym życiem i pozostać anonimowe, co pomoże im w osiągnięciu niezależności. Przede wszystkim jednak chciałby, by nigdy nie patrzono na nie jedynie przez pryzmat rodziców. On sam dobrze wie, jak to jest być synem gwiazdy i chociaż przyznaje, że słynni rodzice pomogli mu w rozpoczęciu kariery, w późniejszym życiu może przysporzyć to niemałe problemy - musiał mierzyć się ze znacznie większą krytyką.
Maciej Dowbor nie ma wątpliwości, że jeśli jego córki dorosną i powiedzą, że chciałyby, by ich wizerunek został upubliczniony, z pewnością nie będą wraz z żoną stawać im na drodze. Wszystko po to, by ich dzieci miały zwyczajne dzieciństwo.
Fanom z niewiadomych powodów często nie podoba się to, że sławni rodzice nie chcą pokazywać swoich dzieci - szczególnie gdy pojawiają się one na ich kontach społecznościowych w taki sposób, że nie widać ich twarzy. Często ukazują się wtedy komentarze, że jeśli gwiazdy nie chcą upubliczniać wizerunku swoich pociech, w ogóle nie powinny one gościć na ich zdjęciach. Jak podkreśla Marcin Dowbor, nie jest to utrzymywanie tajemnicy, które ma na celu wywołanie szumu, ale zwykła rodzicielska troska o przyszłość i anonimowość własnych dzieci. Zdaje sobie sprawę z tego, że bycie córką czy synem sławnej osoby wiąże się z wieloma nieprzyjemnościami. Robi więc wszystko, by chociaż w najmniejszym stopniu zminimalizować te przykre chwile.
To też może cię zainteresować:
Rok temu Margaret zdecydowała się na naprawdę wyjątkowe zaślubiny. Przypominamy historię jej miłości
Kto był idolem córki Adama Małysza w dzieciństwie? Odpowiedź może zaskoczyć
W dziewczynie Psikuty z „Chłopaki nie płaczą” kochali się wszyscy. Jak wygląda dziś 45-letnia Magda Mazur?