- Być może moje słowa
Niewiele już dadzą
Nie liczę na zrozumienie
Ale powiedz ma droga
Czy ty masz czyste sumienie
Czy nie podwinęła Ci się kiedyś noga?
To moja dla Ciebie przestroga
Następnym razem
Ty rzuć kamieniem
Jeżeli twe sumienie będzie czystym sumieniem
- Trudno mi przepraszać
Zdobyć się na odwagę
Może po prostu zaproszę Cię
Na dobrą kawę
I o wszystkim pogadamy
I ujście złym emocjom damy?
- Ileż to już razy Cię przepraszałam
Chyba ze sto było
Ile to ja się naczekałam
Abyś mi wybaczył
No powiedz
Słyszałam nic z tego
Ale jeszcze raz proszę
Niech zmięknie Ci serce
Nie bądź taki uparty
Ciągle proszę
Ale i tak skutku tymi słowami
Nie odnoszę
- Wiem, że masz żelazną zasadę
Nie wybaczasz zdrady
Wiem, że nic już zrobić się nie da
Pozostaje tylko powiedzieć dwa słowa
Żegnaj i przepraszam
Na zawsze Twoja Królowa
- Kłamstwo wypowiedziane sto razy
Staje się prawdą
Tak mawiasz
Wiem, że przepraszałem z 99 razy
Teraz powiem setny
Może w końcu mi uwierzysz
A powód jest konkretny
Twoja zasada kochanie
Może w końcu znajdzie swe zastosowanie
- Ile bym Ci kwiatów nie dał.
Ile bym wierszy nie napisał.
Ile bym Cie nie wycałował.
To i tak wiem, że
zawsze będzie mało,
za mało by Cię przeprosić.
- Przebacz mi za błędy moje,
za cierpiące serce Twoje,
za te nasze chwile złości,
za brak serca i czułości.