Co właściwie sprawia, że jeden człowiek ulega wpływowi drugiego?
Przyjrzyjmy się od podszewki technikom stosowanym przez wytrawnych manipulantów. Jest ich wiele, jednak bardzo łatwo znaleźć dla nich wspólne punkty…i, co ważne, starać się nie podlegać ich wpływowi. To wcale nie jest takie trudne….
Mechanizmy manipulacyjne są bardzo proste
Nazwa ta została przypisana przez Cialdiniego bardzo ciekawemu mechanizmowi, którego nie jesteśmy świadomi. Podczas procesu nauki od dziecka uczymy się reakcji na dane sytuacje, tak, by móc w przyszłości robić rzeczy nie zastanawiając się nad nimi, czyli odpowiednio reagować. Cała tajemnica manipulacji tkwi w tym, że uczyliśmy się tych reakcji w innych sytuacjach, a wykorzystujemy w innych.
Doskonałym przykładem jest tutaj następująca sytuacja. Wyobraź sobie, że stoisz w kolejce, aby kupić nową sukienkę i bardzo się spieszysz. Prosisz osobę przed Tobą, aby przepuściła Cię. Gdy podasz uzasadnienie swojej prośby istnieje, aż 90% szans, że Twoja prośba zostanie spełniona. Krótkie uzasadnienie automatycznie wyzwala u osoby proszonej o przysługę mechanizm zgody.
Polecamy: Kompleksy? Nigdy w życiu!
Podobny mechanizm ma miejsce, gdy kupujemy chętniej towary drogie. Nieświadomie opieramy się wówczas na stereotypie, iż wysoka cena jest tożsama z wysoką jakością. Nic bardziej mylnego! To kolejny chwyt handlowy. Znane są liczne przypadki, gdy towar sprzedawał się lepiej po podwyższeniu ceny, niż po jej obniżeniu. Zaskoczona?
Tajemnicze prawo limitu
Inaczej zwana regułą niedostępności doskonale znana jest wszelkim kolekcjonerom. Jak wiadomo okazy rzadkie automatycznie zyskują na wartości. Na pewno spotkałaś się kiedyś z tekstem „oferta ważna do…” czy „ilość miejsc ograniczona” Zastanawiałaś się kiedyś nad prawdziwością tych haseł? Te ograniczenia mają za zadane wywołanie emocji związanych z możliwością utraty i tu zdrowy rozsądek zostaje uśpiony, a naszym postępowaniem kierują emocje. Podobnie jak prawo limitu działają wszystkie zakazy, cenzury i nakazy.
Polecamy: Po co nam manipulacja w związku?
Więcej na kobieta.wieszjak.polki.pl