Fantazje erotyczne: Seks na zgodę

Fotolia_46817929_Subscription_L.jpg fot. Fotolia
Czy kłótnia może być początkiem inspirującej nocy? U nas była zapowiedzią zupełnie nowych doznań...
/ 08.06.2017 12:55
Fotolia_46817929_Subscription_L.jpg fot. Fotolia

Znowu się pokłóciliśmy, cichych dni ciąg dalszy. Wychodzę trzaskając drzwiami... Na dworze prawdziwa zima, pada gęsty śnieg, idę na długi spacer, ochłonąć, nabrać dystansu, uspokoić się.

On mnie dogania, łapie w pasie, całuje, ale ja się opieram, nie wystarczy mi zwykłe przepraszam... Bierze mnie na barana i wędruje w stronę domu. A ja wiję się wciąż zła i nieprzekonana, aż niechcący spadam na ziemię, wprost na puszysty, biały puch. Podnosi mnie szybko i trzyma na rękach. Biegnie do domu, gubię czapkę i rękawiczkę...

Jest nasz dom, uderza nas ciepło płynące z kominka, z łazienka dobiega odgłos pralki. Wciąż się nie odzywam, a on rozbiera mnie jednym ruchem, jakby się paliło, jakby zaraz miał się skończyć świat... Sadza na wirującą już pralkę. Cała skaczę, skóra nabiera już zdrowego, różowego koloru. jestem naga. Robi mi się gorąco, potwornie gorąco.

Pralka skacze coraz bardziej, przesuwam się dalej, zębami rozpinam jego koszulę. W końcu. Uległam, już nie potrafię się oprzeć, już nie chcę się gniewać... Wchodzi we mnie, pralka jak zaczarowana nie chce przestać, doznania są przez to zdecydowanie bardziej intensywne, moje piersi skaczą jak piłeczki, z gardła wydobywa się dźwięk rozkoszy, coś niesamowitego! Upragniony finał nadchodzi! Nasze oddechy jeszcze nigdy nie były tak szybkie, słyszę nawet bicie swego serca, chwilo trwaj! Koniec?

Nie, nasze apetyty i możliwości dziś sięgnęły zenitu, ta noc będzie najdłuższą w życiu, jak z film - nie musi mówić tego głośno, ma to wypisane na twarzy. Spokój, chwila głębokiego oddechu, funkcje życiowe wracają do normalności... Na rękach niesie mnie do kuchni, Krwawa Mary - mój ulubiony drink już jest gotowy, patrzę na parapet - właściwie to dlaczego nigdy go nie wykorzystaliśmy? Ktoś nas zobaczy z okna? Nie szkodzi, seks z nutką strachu może być podniecający... Więc? Z dworu dobiegają czyjeś kroki, ale to nic, przecież nie robimy nic złego...

Denise - laureatka konkursu "Moja pikantna historia"

Redakcja poleca

REKLAMA