Gdy zajmujesz się podtrzymywaniem więzi, musisz jednocześnie zacząć projektować kolejny krok swojego uwodzenia.
Pocałowałeś ją?
Naszym diagnostycznym punktem odniesienia będzie pocałunek. Pocałowałeś ją i trochę się popieściliście? Jak bardzo? Przespałeś się z nią? Próbowałeś ją pocałować, ale zostałeś odtrącony? Wcale nie próbowałeś? Zależnie od tego, jak daleko zabrnąłeś, będą zmieniać się Twoje opcje dotyczące kolejnego kroku.
Musisz ocenić, co osiągnąłeś i czego nie osiągnąłeś, a następnie stosownie do tego zaplanować swoje kolejne posunięcie. Przyjrzyjmy się zatem kolejno tym rezultatom i zastanówmy się, jak wykonać następny krok z tego miejsca.
Pocałowałeś ją? Gratulacje! Osiągnąłeś cel, który sobie obrałeś. Jeśli ją pocałowałeś, ale nie posunąłeś się dalej, musisz zadać sobie pytanie: „Dlaczego się zatrzymałeś?”. Być może postąpiłeś właściwie: może dla niej to ważne, abyście zwolnili tempo. Być może nie czuje jeszcze wystarczająco mocnej więzi pomiędzy Wami, aby zdecydować się na kolejny krok. Być może to Ty uznałeś, że lepiej zwolnić, a może zdałeś sobie sprawę, że tak naprawdę jej nie pożądasz. Jeśli chcesz pchnąć wszystko do przodu, musisz zacząć planować.
Zastanów się, co będzie trzeba zrobić, aby wprawić dziewczynę w odpowiedni nastrój i aby przespała się z Tobą. Kolejna randka uwodzicielska? Wieczorny telefon i pytanie, czy możesz do niej wpaść? Kolacja u Ciebie? W ramach planowania odpowiedz sobie na te pytania.
Zobacz: Plemnikom dziękujemy
Pocałowałeś ją i pieściliście się?
Dobra robota! Zdobyłeś pierwszy pocałunek i więcej. Pieściliście się, dotknąłeś jej ciała i być może zdjąłeś z niej parę ciuchów. Podczas planowania kolejnej randki uwodzicielskiej musisz zastanowić się nad następującymi kwestiami: czy wciąż chcesz się z nią przespać? Co trzeba zrobić, aby to osiągnąć? Jeśli zdobyłeś już znacznie więcej niż tylko pocałunek, ale mniej niż seks, prawdopodobnie uda Ci się ją zaciągnąć do łóżka już na następnej randce, zakładając, że niczego nie schrzanisz. Możesz zastanowić się, co zrobić, aby podtrzymać romantyczne uczucia, a jednocześnie wylądować z nią w sypialni.
Zaplanuj kolejną randkę uwodzicielską i niech coś się dzieje. Tym razem możesz wystartować, a nie skończyć, w okolicach jej łóżka. Na swojej pierwszej wspólnej randce uwodzicielskiej Franciszek i Paulina wybrali się na spacer do zoo, poszli na świetną kolację, po czym ponad godzinę pieścili się na podłodze w pokoju dziennym chłopaka. Zdjął z dziewczyny większość ubrań, a ona pozbyła się większości jego, ale jej majteczki i jego slipy pozostały nietknięte. Na następną randkę Franciszek sprytnie zaprosił Paulinę do siebie na kolację. Od momentu, kiedy się pojawiła, romantycznie jej dotykał, a ona nie oponowała. Przed głównym posiłkiem wypili kilka drinków, spożyli parę przekąsek i przy blasku świec zaczęli się całować. Robiło się coraz goręcej i skończyło się na tym, że uprawiali seks na podłodze w jego pokoju dziennym, jeszcze zanim zjedli kolację. „Całkowity czas, jaki minął od jej przyjścia do naszego stosunku: jedna godzina”, opowiedział nam. „Gdybyśmy gdzieś wyszli, zajęłoby to znacznie więcej czasu”. Jeśli zatem pocałowałeś dziewczynę i pieściliście się, warto rozpocząć kolejną randkę w miejscu, w którym macie dostęp do łóżka — lub innego ustronnego zakątka.
Zobacz: Sztuka podtrzymywania więzi
Artykuł jest fragmentem książki "Kobiety wolą uwodzicieli. Jak je zdobywać?" David Copeland, Wydawnictwo Helion 2009.
