Dla wszystkich mężczyzn i dużej liczby kobiet w seksie im głębiej, tym lepiej…
Głęboka penetracja to bowiem nie tylko pobudzenie większej ilości zakończeń nerwowych, ale też zwiększenie uczucia bliskości, intymności, zmysłowego złączenia dwóch ciał. I bynajmniej, nie chodzi tu wcale o długość członka czy wymiary pochwy – penetracji sprzyjają raczej bowiem pozycje…
3 pozycje super-penetracyjne
Na pieska – zdecydowany lider w kwestii głębokiego zbliżenia i pobudzania punktu “G”. Faworyzuje mocny, ostry seks; najlepszy do szybkich dzikich “numerków”.
Instrukcja: Kobieta klęczy na czworakach, mężczyzna penetruje ją od tyłu klęcząc i trzymając ją za biodra. Uwaga: Im bardziej ona wygnie miednicę w kierunku pleców, tym głębsza penetracja! Pomóc może również opuszczenie się przez kobietę na przedramiona i napieranie biodrami na penisa.
Pogłębiony misjonarz – nie tak nudny, jakby się wydawało! Wspaniała pozycja dająca nie tylko romantyczne spojrzenie prosto w oczy, ale też niezgłębione możliwości penetracyjne, jeśli się odpowiednio ułożymy…
Instrukcja: Kobieta leżąc na plecach przyciąga nogi do siebie i zakłada kostki na ramiona klęczącego przed nią mężczyzny. On nachyla się nad nią przygniatając jej uda jak najbardziej do piersi – im bardziej rozćwiczona pani, tym lepiej!
Kowbojka – czyli kobieta kontroluje wszystko: kąt, szybkość i głębokość. Idealny pomysł dla pań, które mają problem z dochodzeniem w innych pozycjach.
Instrukcja: Mężczyzna leżąc na plecach ugina nogi w kolanach i rozchyla je na boki. Kobieta siada na penisa od góry dociskając jak najbardziej łonem do podstawy członka. Nachylając jednocześnie tors w stronę partnera ona może stymulować łechatczkę przy każdym ruchu biodrami.
Fot. sexinfo101.com