Nastrój
Jeśli chcesz, życie seksualne sprawiało wam tyle satysfakcji, jak na początku związku – zmień atmosferę. Jeśli zwykle kochacie się przy wyłączonym świetle – zapal je albo postaw dookoła łóżka zapachowe świece.
Wasz seks jest zwykle powolny i romantyczny? Przyspiesz tempo! Zmieniając tak niewiele, powodujesz, że seks da wam zupełnie inne wrażenia i wyda się wam czymś nowym.
On, ona i ...
Dobrym pomysłem są gadżety. Oprócz tych dostępnych w sex-shopach (chociaż eksperymenty są jak najbardziej wskazane!), możesz użyć praktycznie wszystkiego – zawiązać mu oczy apaszką, bawić się bitą śmietaną albo kochać się z nim w samych szpilkach. Ograniczyć Cię może tylko wyobraźnia, a partner na pewno doceni twoją kreatywność.
Zamiana ról
Świetnym pomysłem na podgrzanie atmosfery w sypialni jest odgrywanie ról. Jeśli nie chcesz przebierać się od razu za pielęgniarkę czy Czerwongo Kapturka, a twój partner również nie marzy o stroju policjanta, wymieńcie się rolami – jeśli to on jest zwykle osobą dominującą podczas seksu, niech tym razem będzie bierny i na odwrót.
Tak samo, ale inaczej
Jeżeli nie masz ochoty na wypróbowanie wszystkich pozycji z kamasutry, wystarczą drobne modyfikacje tych, które dobrze znacie. Element zaskoczenia zawsze działa pobudzająco na zmysły.
W pozycji misjonarskiej, jako strona bierna, masz niewielkie pole do popisu. Możesz jednak zmienić ułożenie nóg, a tym samym kąt penetracji. Połóż partnerowi łydki na plecach albo zegnij jedną nogę w kolanie, a drugą odchyl mocno w bok – będzie zachwycony.
Jeśli lubicie pozycję od tyłu, kiedy to on jest dominujący, zamieńcie się rolami i kochajcie się "na jeźdźca". Tym sposobem to Ty będziesz kontrolować zarówno tempo stosunku, jak i głębokość penetracji, dając partnerowi dodatkowe bodźce wzrokowe
Przeczytaj: Od tyłu, ale inaczej
Miejsce
Sypialnia to nie jedyne miejsce do miłosnych igraszek. Odkrywajcie nowe miejsca w domu – nie ma żadnych ograniczeń.
Jeśli czujesz, że poziom Twojego zadowolenia z życia seksualnego obniża się, przede wszystkim porozmawiaj o tym z partnerem. Być może druga strona nie zdaje sobie z tego sprawy. Ostatecznie wiadomo, że co dwie głowy to nie jedna...
Zobacz też: Pozycje kamasutry - wypróbuj je!
