Według badań prof. Zbigniewa Izdebskiego, od lat analizującego seksualność Polaków, przeciętny stosunek trwa ok. 14 minut. Z tym wynikami zgadzają się też kanadyjscy i amerykańscy specjaliści, którzy ustalili, że zazwyczaj czas na samo zbliżenie, bez gry wstępnej, zajmuje nam od 3 do 13 minut.
Rozczarowane? Myślicie, że to zdecydowanie za krótko? Otóż nie!
Czy stosunek powinien trwać i trwać?
Dobry seks trwa tyle, ile trzeba
Owszem, jak wynika z badań, fantazjujemy o trwających w nieskończoność zbliżeniach, ale w rzeczywistości w pełni potrafi nas usatysfakcjonować nawet trzyminutowy seks.
Stosunek trwający od 7 do 10 minut w pełni zaspakaja nasze potrzeby, a bramy raju otwiera już ten 14-minutowy.
Co ciekawe, większość badanych uważa półgodzinne zbliżenia za zbyt długie i zwyczajnie nudne. Zwłaszcza, jeśli partnerzy nie potrafią urozmaicić seksu. Zatem nie co ma tak się śpieszyć, ani tym bardziej na siłę wydłużać stosunków, bo zamiast zaimponować drugiej osobie zwyczajnie ją do siebie zniechęcimy.
Czy długość stosunku ma znaczenie?
Zdaniem seksuologów do wszystkich wniosków na temat czasu trwania stosunku należy podchodzić z dystansem, ponieważ seks to sprawa bardzo indywidualna.
Jedni partnerzy potrzebują długiej gry wstępnej i krótkich zbliżeń, inni od razu przechodzą do rzeczy i mogą kochać się wystarczająco długo, jeszcze inni stawiają sobie za punkt honoru nie tyle długość stosunku, co zaspokojenie potrzeb swoich i drugiej osoby.
I to ostatnie podejście powinno być bliskie sercu wszystkim kochankom bez względu na płeć.
Jeśli otworzycie się na siebie i podejdziecie do seksu z ciekawością, to macie szansę na przeżycie niezapomnianego, jednoczesnego orgazmu.
Bez względu na to czy wasze zbliżenie będzie trwało 3, 7 czy 30 minut.
Przeczytaj koniecznie:
Jakie kobiety najbardziej podobają się mężczyznom?
„Dlaczego on nie chce robić w łóżku tego, co lubię?” – pyta czytelniczka
Mężczyźni, którzy nie myją regularnie zębów, mogą mieć problemy w łóżku