Dzisiejsze media są dla facetów bezlitosne – jakby człowiek wierzył wszystkiemu co czyta, to miałby myśleć o seksie co 60 sekund, ślinić się jak pies na widok każdej kobiety i rzucać wszystko, łącznie z domem i rodziną, aby tylko sobie ulżyć…
Powszechny wciąż stereotyp przedstawia kobietę, jako skomplikowaną istotę seksualną, która nie dość, że ma miesiączki, infekcje, ciąże i suchość pochwy, to jeszcze potrzebuje godzinnej gry wstępnej, kwiatków do śniadania i plątaniny bodźców wizualno-emocjonalnych aby swoje libido rozpalić. I nikt jej za to nie wini, bo to kobieta.
Biedny facet
Jeśli kobieta nie ma radości ze współżycia, nie przeżywa orgazmów, to winny jest oczywiście mężczyzna, który jej odpowiednio nie rozbudził, nie znalazł łechtaczki, zapomniał o sutkach i perfumach z nutą piżmową. On, wedle wszystkich magazynów, ma na każdą jej inicjatywę polegającą na zrzuceniu jednego ramiączka stanika zareagować pasją, żądzą i erekcją godną słonia.
Co się dzieje gdy facet nie ma jednak ochoty? Gdy zamiast seksu woli sen albo dobry film? Gdy nie reaguje twardością na pocałunki kobiety? To znaczy, że coś z nim nie w porządku. Albo jest gejem, albo jest uzależniony od pornografii albo ma zaburzenia erekcji.
Facet też człowiek
Tymczasem, facet jest po prostu człowiekiem i tak jak człowiek-kobieta też może nie być w nastroju. Bo zmęczenie, bo stres, bo ból zęba, bo pogoda, bo… nawet bez powodu. Mężczyźnie nie są seksualnymi robotami i tak jak nie zawsze ma się apetyt na swojego ulubionego schabowego, tak nie zawsze można być akurat w humorze.
I poza tym, że każda kobieta powinna ta prawdę zrozumieć, przetrawić i zaakceptować, powinna również zacząć wymagać co nieco od siebie. Bo mężczyźni też czasem potrzebują rozgrzewki i gry wstępnej ale dopasowanej do ich preferencji. Może więc nie świeczki, piórka i kąpiel w pianie, ale striptiz, wysokie obcasy czy lateks.
Seks nie jest grą polegającą na doprowadzanie do orgazmu kobiet przez mężczyzn, którzy mogą wszystko i zawsze. Seks jest obustronną sztuką rozbudzania się i uszczęśliwiania, i bez względu na płeć należy starać się myśleć o potrzebach, marzeniach i ograniczeniach partnera.
