Orgazm - 5 pytań o orgazm i 5 ważnych odpowiedzi! Ile jest rodzajów orgazmów i czy każdy może je mieć, dlaczego nie warto udawać orgazmu, jak doprowadzić do orgazmu wielokrotnego? Na wszystkie pytania odpowiedzi znajdziecie w naszym materiale!
Czym się różni orgazm łechtaczkowy od pochwowego?
Oba rodzaje orgazmów są tak samo wartościowe dla kobiety. Różne są tylko drogi ich wywołania. W pierwszym wypadku odbywa się to poprzez stymulację łechtaczki, a w drugim – pochwy. Warto wiedzieć, że u większości kobiet warunkiem koniecznym do szczytowania jest pobudzanie łechtaczki. Co więcej, wywołany w ten sposób orgazm bywa przez panie określany subiektywnie jako krótszy, ale za to intensywniejszy niż pochwowy. Ten drugi jest zazwyczaj odczuwany jako trwający dłużej, jednak też bardziej łagodny.
Czy w czasie okresu można uprawiać seks?
Czy każda z nas może przeżyć orgazm wielokrotny, tzn. szczytować kilka razy w ciągu jednego stosunku?
Nie jest to wykluczone. Czynnikiem sprzyjającym wielokrotnemu szczytowaniu jest na pewno wysokie libido. Szkodliwy może być natomiast nadmiar oczekiwań w tej materii. Im bardziej bowiem zależy nam na kilku orgazmach, tym trudniej jest je przeżyć. Seksuolodzy zachęcają zatem do spontaniczności w seksie i nie nastawiania się na wielokrotną rozkosz.
Dlaczego miewamy problem z osiąganiem orgazmów?
Przyczyn braku orgazmu może być wiele – np. niewłaściwa stymulacja przez partnera, stres, przemęczenie, wpływ zażywanych leków czy słaba więź z partnerem. Także wtedy, gdy kobieta boi się wykorzystania, nadmiernie kontroluje swoje reakcje, nie ma zaufania do partnera – mogą występować trudności z osiąganiem orgazmów. W każdym przypadku warto skonsultować się z lekarzem seksuologiem, który może pomóc usunąć wszelkie blokady.
Czy udawanie rozkoszy to dobra strategia?
Absolutnie nie. Nawet gdy symulowanie rozkoszy wynika z miłości i empatii (kobieta nie chce, by partner poczuł się kiepskim kochankiem), to jest to jednak rodzaj oszustwa, które – jak każde inne – może źle wpłynąć na relację między kochankami. Co więcej, udając orgazm, utrzymujemy mężczyznę w błędnym przekonaniu, że nas zaspokaja. To zaś zamyka nam drogę do poszukiwania innych sposobów doprowadzania nas do rozkoszy.
Chcesz mieć wspaniały seks? Odkryj wasze punkty erogenne i naucz się je stymulować
Co może nam ułatwiać osiągnąć orgazm?
Choćby pozycja "na jeźdźca", w której członek dłużej stymuluje przednią ściankę pochwy. Możemy wtedy odchylić się do tyłu, dzięki czemu stymulacja będzie silniejsza. Z kolei pary lubiące eksperymentować, mogą też posłużyć się wibratorem służącym do drażnienia łechtaczki.
Polecamy!
Czy poziom libido można zmierzyć? Zabójcy twojego libido