Skóra to nie notes

Zrobiony w porywie serca tatuaż z wizerunkiem ukochanej, imionami, datą poznania robi być może na obiekcie uczuć wrażenie. Ale zdarza się, że uczucie, choć płonęło ogniem do nieba jednak zgasło. Co zrobić z nieaktualnym rysunkiem na przedramieniu?
/ 02.08.2009 10:27
Zrobiony w porywie serca tatuaż z wizerunkiem ukochanej, imionami, datą poznania robi być może na obiekcie uczuć wrażenie. Ale zdarza się, że uczucie, choć płonęło ogniem do nieba jednak zgasło. Co zrobić z nieaktualnym rysunkiem na przedramieniu?

Wydawać by się mogło, że taka pamiątka w bardziej intymnym miejscu nie będzie przeszkadzać. Ale przychodzi czas na kolejne uczucie i intymne kontakty... Jest jeszcze gorzej. Dlatego, jeśli decydujesz się na taką formę wyrażenia uczuć, ale i innych emocji – pamiętaj, że tatuaż to jedna z trwalszych ozdób ciała. Zostaje z tobą niemal do końca życia i możesz nieraz gorzko żałować swojej decyzji.

Skóra to nie notes

Dotyczy to zresztą nie tylko wspomnianych wyżej tatuaży z grupy ”Kocham Cię forever”. Bo choć dziś tatuaż można usunąć, to im jest on większy i bardziej kolorowy – tym trudniej. Możemy wykonać biotatuaż, ale choć zaletą jest, że do pięciu lat zniknie całkowicie, to wadą, że proces ten na ogół przebiega niezbyt ciekawie, bo barwnik nie znika równomiernie w całym rysunku. Możemy też zrobić sobie rysunek henną. Bez problemu zniknie po ok. 2 tygodniach. Co jednak zrobić z trwałym, tradycyjnym tatuażem, który się zdezaktualizował? Rozwiązaniem najczęściej stosowanym jest to, co zrobił niedawno Radosław Majdan. Zamienił Dodę, siedzącą w pozie syrenki na ramieniu na wizerunek wodza indiańskiego w bardzo obfitym pióropuszu. Bo tatuaż, który ma zakryć poprzedni musi być, niestety zawsze większy i pełniejszy.

Tatuaż można usunąć wykorzystując laser. Ale i laser nie uczyni cudu. Zabieg polega na poddawaniu rysunku serii impulsów świetlnych powodujących rozszczepianie barwnika i usuwanie go. Ale każdy kolor na skórze wymaga innej długości fal światła. Niektóre lasery usuną kolory czarny, czerwony, zielony, a jasne kolory sprawiające najwięcej problemów pozostaną. Ponadto taki zabieg natychmiast zdradzi klasę fachowca, który tatuaż wykonał. I jeśli nie dokonywał nakłuć o jednej głębokości – laser może tylko osłabić widoczność niektórych partii, co szczególnie dotyczy konturów. Trzeba wykonać kilka zabiegów, nawet do pięciu. Skóra będzie zaczerwieniona, uszkodzona i musi się spokojnie wygoić, by nie zostały blizny. Miejsca takie należy chronić przed słońcem nawet 4 miesiące a i tak stosować kremy ochronne o wysokich faktorach UV. Wtedy jest szansa, że tatuaż zniknie naprawdę bezpowrotnie. Choć hiperpigmentacja, czyli miejscowe przebarwienie skóry z czasem ustąpi, to naskórek w tym miejscu pozostanie na zawsze wrażliwszy i nigdy już nie będzie taki sam.

mwmedia

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA