Na co umierali londyńczycy?

Śmierć /fot.Fotolia fot. Fotolia
W drugiej połowie wieku XVII angielski drobny przedsiębiorca dokonał przełomowego spisu mieszkańców Londynu. Z jego zapisków wiemy, na co chorowali i umierali w tym czasie Anglicy. Zobacz, jaka była średnia długość życia londyńskiego mieszczaństwa.
/ 08.02.2012 13:23
Śmierć /fot.Fotolia fot. Fotolia

Pierwszy taki spis

W 1662 roku J. Graunt, który przez całe swoje życie zajmował się sprzedażą drobnych artykułów, takich jak igły i guziki, napisał książkę, która zawierała dane o mieszkańcach Londynu obejmujące lata 1604–1661. Informacje o narodzinach i zgonach były już wcześniej dostępne w parafialnych kościołach, ale dotyczyły one tylko kościoła anglikańskiego. Danych o katolikach i mieszkańcach innych wyznań nikt nie gromadził. Poza głównymi informacjami we wspomnianej książce znalazły się komentarze (m.in. o przyczynach zgonów ONQZ), różne zestawienia i wyliczenia. Ustalenie na podstawie niepełnych danych, próbkowania było niewątpliwie nowością zastosowaną przez J. Graunta.

Zobacz też:Interpretacja emocji w różnych kulturach

Co ustalił Graunt

Ustalił on między innymi liczbę mieszkańców Londynu, która wynosiła 384 000 osób.Interesował się on ryzykiem śmierci i stwierdził, że w 1632 roku było zapisanych prawie 60 przyczyn zgonów, a przy 628 zgonach odnotowano, że nastąpiły one „ze starości”. Wśród tych kategorii Graunt wymienił różnego rodzaju przyczyny, począwszy od „napadu lęku” i „pogryzienia przez wściekłego psa” (pojedyncze przypadki), aż po „zarobaczenie”, „ropne zapalenie migdałków” i „zagłodzenie w następstwie braku matczynego pokarmu”. Inne choroby to: nowotwory, przetoki, skaleczenia, wrzody, złamania i stłuczenia kończyn, ropnie, skrofuły, trąd, grzybica, syfilis, kaszaki etc.

Na co umierali Anglicy?

Graunt napisał też o zgonach z powodu nieszczęśliwych wypadków. Stwierdził, że wiążą się one zwykle z wykonywaniem różnych zawodów. Z jego książki można się również dowiedzieć, że w 1632 roku zanotowano tylko siedem morderstw i zaledwie piętnaście samobójstw. Graunt podał również, że w najgorszym analizowanym przez niego 1603 roku pogrzeby z powodu zarazy stanowiły 82% pochówków. Ponadto stwierdził, że przyczyną co trzeciego zgonu były choroby dziecięce oraz że dzieci stanowią ponad połowę wszystkich zmarłych wskutek innych chorób. Doszedł do wniosku, że blisko 36% dzieci umiera, nie ukończywszy 6. roku życia.J. Graunt opracował tabelę przedstawiającą dane o tym, ilu ludzi ze stuosobowej grupy dożyje wieku od 6 do 76 lat. Dla celów poznawczych w prawej kolumnie podano niżej aktualne dane z 2005 r. dotyczące ludności Polski, dla tych samych przedziałów wiekowych.


Tabela 4. Tablice trwania życia w 1663 r. w Anglii i w 2005 r. w Polsce

Wiek

Dane Graunta

Dane GUS-u z 2005 r.
– mężczyźni

Dane GUS-u z 2005 r.
– kobiety

0

100

100

100

6

64

99

99

16

40

99

99

26

25

98

99

36

16

96

98

46

10

93

97

56

6

84

94

66

3

68

86

76

1

43

70

86

16

36

96

2

5

100

0

1

Źródła: Bernstein, 1997, s. 70; GUS: http://www.stat.gov.pl/gus/45_894_PLK_HTML.htm, 30.06.2007.

Badania Halleya a ceny ubezpieczeń

W 1674 roku J. Graunt szacował średnią długość życia mieszkańców Londynu na 18 lat. Niespełna trzydzieści lat po opublikowaniu dzieła Graunta E. Halley (ten od komety Halleya) wydał książkę o podobnym charakterze. Przedstawił i przeanalizował w niej dane dotyczące Wrocławia. Za pomocą sporządzonych tablic można było ustalić ceny ubezpieczeń na życie dla ludzi w różnym wieku. Na podstawie danych o prawdopodobieństwie śmierci w kolejnych latach uzyskiwano informacje niezbędne do obliczania rent.

Należy nadmienić, że pierwsze renty pojawiły się w 225 roku, kiedy to rzymski prawnik Ulpian opracował miarodajne tabele przeciętnej długości życia. Zostały one jednak zapomniane na następne czternaście wieków.

Niżej przedstawiono średnią długość życia mieszkańców Polski w latach 1950–2005. Dane tego typu pozwalają szacować ryzyko przeżycia.

Tabela 5. Przeciętne dalsze trwanie życia w latach 1950–2005

Lata

Mężczyźni

Kobiety

1950

56,07

61,68

1960

64,94

70,60

1970

66,62

73,33

1980

66,01

74,44

1990

66,51

75,49

2000

69,74

78,00

2005

70,81

79,40

Źródło: GUS, http://www.stat.gov.pl/gus/45_894_PLK_HTML.htm, 30.06.2007.

Zobacz też: Strategie manipulacji mężczyzną w prasie kobiecej

Fragment pochodzi z książki "Granice Ryzyka. Paradygmat psychologiczny",Ryszard Makarowski, Oficyna Wydawnicza „Impuls” Kraków 2008. Publikacja za zgodą wydawcy.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA