Majątek po ślubie

Małżeństwo może mieć wspólność ustawową, rozdzielność majątkową lub wspólność ustawową rozszerzoną na przedmioty, które nie wchodzą na mocy prawa do wspólności majątkowej. Najczęściej w małżeństwach spotykamy się ze wspólnością ustawową.
/ 28.03.2006 14:54

Małżeństwo może mieć wspólność ustawową, rozdzielność majątkową lub wspólność ustawową rozszerzoną na przedmioty, które nie wchodzą na mocy prawa do wspólności majątkowej.

Najczęściej w małżeństwach spotykamy się ze wspólnością ustawową. Powstaje ona z chwilą zawarcia małżeństwa, jeżeli małżonkowie nie postanowili inaczej, czyli nie zawarli intercyzy. Wspólność majątkowa oznacza, że wszystkie nabyte w trakcie małżeństwa należą do obojga małżonków. Nie ma znaczenia np., kto jest wpisany do dowodu rejestracyjnego samochodu. 

Majątek po ślubie

Jednak istnieją pewne przedmioty, które nie wchodzą w skład wspólnoty majątkowej. Należą do nich: - przedmioty otrzymane w drodze spadku czy darowizny - rzeczy nabyte przed wstąpieniem w związek małżeński, - przedmioty służące zaspokajaniu osobistych potrzeb, np. ubrania, wózek inwalidzki. Wspólność oznacza nie tylko wspólność praw, ale także i obowiązków. Oznacza to, że jeżeli dłużnikiem jest któryś ze współmałżonków, to jego wierzyciel może domagać się zaspokojenia z majątku wspólnego, a więc spłaty długu.

Wspólność ustawowa ustaje z mocy prawa z chwilą orzeczenia rozwodu lub separacji, a także w razie ubezwłasnowolnienia jednego ze współmałżonków. Nie oznacza to jednak, że koniecznie małżonkowie muszą się rozstać, aby inaczej uregulować swoje kwestie finansowe. Wspólnota majątkowa może ustać także w trakcie małżeństwa poprzez zawarcie przez małżonków, w trakcie małżeństwa, intercyzy. Jeżeli istnieje wspólność ustawowa, to żaden z małżonków nie może żądać podziału majątku w czasie jej trwania. Oznacza to, że małżonkowie nie mogą swobodnie dysponować wspólnym majątkiem. Mogą jedynie dysponować majątkiem w granicach tzw. zwykłego zarządu, nie mogą natomiast samodzielnie dokonywać czynności przekraczających granice zwykłego zarządu, np. gdy posiadają samochód, to mają równe prawa do użytkowania samochodu, ale do sprzedaży auta potrzebna jest zgoda obojga.

źródło: Tybuna Śląska 28 maja 2004.

Redakcja poleca

REKLAMA