Minusy
Wiele osób uważa, że film na weselu to niepotrzebny koszt. Bo przecież wujek ma nową kamerę i może spokojnie nakręcić najważniejsze momenty dnia ślubu. Średnie ceny filmu to od 1500 do 2500 zł. Oczywiście cena jest wyższa, jeśli film kręcony jest z dwóch kamer, czy jeśli używamy dodatkowego sprzętu jak steadycam.
Kolejnym argumentem przeciwko jest fakt, że sporo osób jest skrępowanych obecnością ekipy wideo na weselu. Nie wiedzą jak się zachować, nerwowo odwracają wzrok, kiedy tylko kamera ma ich w swoim zasięgu. Nie potrafią się naturalnie bawić. W rozluźnieniu z pewnością nie pomagają mocno świecące lampy, które psują nastrój. Czy kamerzysta przechodzący przez nawę kościoła i lampką zainstalowaną nad kamerą i robiący zbliżenia każdego gościa. Oprócz nienaturalnego zachowania, wiele osób nie lubi siebie oglądać już na filmie. Uważają, że ich głos źle brzmi, że zupełnie inaczej wyglądają w rzeczywistości.
Plusy
Pomijając wszystkie minusy, warto rozważyć korzyści płynące z wynajęcia ekipy wideo. Film to niezastąpiona pamiątka. I na pewno nikt z rodziny amatorską kamerą nie nakręci profesjonalnego filmu ze ślubu. Najważniejszy jest montaż, do którego jest potrzebny profesjonalny sprzęt i doświadczenia. Bardzo ciężko ogląda się niezmontowany film.
Zdjęcia nie oddadzą choreografii pierwszego tańca, ani toastów Waszych gości. Często zdarza się, że w przyjęciu nie może uczestniczyć ktoś starszy z rodziny, pokazanie mu filmu sprawi, że będzie mógł uczestniczyć w szczęściu pary młodej. Czasem zdarzają się nieprzewidziane sytuacje i atrakcje, jak występ muzyczny któregoś z gości, czy pokaz tańca. Tylko kamera pozwoli to zarejestrować.
Trendy w filmowaniu
Należy pamiętać, że coraz więcej firm filmujących nie stosuje żadnego dodatkowego oświetlenia, zaś bardzo dobrej jakości sprzęt oraz doświadczenie wideofilmowca sprawiają, że obecność kamery jest prawie nieodczuwalna. Unika się ingerowania w dzień ślubu, jak filmowanie kilka razy wysiadania z samochodu, żeby uchwycić dobry kadr. Kamerzysta jest bardzo dyskretny, stara się nie rzucać w oczy.
Podobnie jak zmienia się moda w strojach ślubnych czy dekoracjach kwiatowych itp., obowiązują nowe trendy również w ślubnych filmach. Nie stosuje się już animacji typu złote obrączki czy całujące się gołębie. W filmie wykorzystanych jest wiele utworów muzycznych, które ilustrują np. składanie życzeń, przejazd do kościoła, czy przygotowania panny młodej. Takie teledyski bardzo uatrakcyjniają film, sprawiają, że ogląda się go z prawdziwym zainteresowaniem.
Coraz więcej osób decyduje się, aby film ze ślubu nosił tytuł filmu fabularnego i swoją narracją, muzyką i sposobem filmowania do niego nawiązał.
Może to być dowolny, ulubiony film pary młodej jak „Love actually”, „Tylko mnie kochaj”, czy „Zakochani”. Choć zdarzają się również odważne pary, które decydują się by ich film przypominał zagmatwane kino np. Tarantino i wybierają film pod tytułem „Pulp Wedding”.
Na zakończenie najczęściej jest skrót, w którym ujęte są najważniejsze momenty całego dnia. Odchodzi się również od bardzo długich filmów, w którym nagrana jest cała godzina msza św. i wszystkie życzenia, na rzecz 1,5 godzinnych filmów. Do tego często można zamówić wersję krótszą, która nie będzie nużyć znajomych.
Zastanawiając się nad zatrudnieniem kamerzysty na naszym ślubie, warto rozważyć wszystkie za i przeciw. Ale trzeba pamiętać o tym, że lepiej jest nakręcić film, choćbyśmy mieli go nie oglądać niż żałować, że tyle wspaniałych atrakcji działo się na naszym weselu i nie ma żadnego sposobu, aby to teraz odtworzyć.
Kinga Nowakowska
Raz w życiu – Konsultanci ślubni