Strzelec nie da się łatwo zamknąć w uścisku monogamii, gdyż ponad wszystko ceni wolność.
Ma naturę myśliwego. Uwielbia przygody, zdobywanie niezdobywalnych pozornie twierdz cnoty. Wciąż strzela ze swego łuku strzałami Amora i zazwyczaj trafia w upatrzony wcześniej cel. A gdy już trafi, z wdziękiem przystępuje do dzieła.
Zobacz także: Jakie są naprawdę zodiakalne Strzelce
Osoby urodzone w tym znaku uwielbiają pławić się w grach wstępnych, słownych, miłosnych potyczkach, flirtowaniu dla samego flirtowania. I jeśli nadarzy się okazja natychmiast z niej skorzystają. Interesująca rozmowa przy blasku świec naprawdę dużo im daje. Często taka rozmowa wystarczy im za wszystko inne. Oczywiście niektórzy mogą poczuć się rozczarowani. Po prostu kto co lubi. O gustach się nie dyskutuje.
Miłość osób urodzonych w znaku Strzelca jest szalenie spontaniczna, nie zna ograniczeń. Czas, miejsce miłosnych sam na sam nie ma znaczenia. Strzelcowi jest obojętne czy randka odbędzie się w ekskluzywnej restauracji, czy na zaśnieżonych polach Kilimandżaro. Byle byłoby interesująco i z odpowiednią dozą dreszczyków emocji. Najlepiej o napięciu 220 volt.
Epoka, w której Strzelce czułyby się chyba najlepiej, to lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku, kiedy to hasła wolnej i nieskrępowanej miłości miały wielu zwolenników. Większość osób urodzonych w tym znaku nie ma nic przeciwko tradycyjnej w pewnych kręgach wymianie partnerów i serwowaniu sobie nawzajem namiętności.
Zobacz także: Anty-horoskop