Numerologia partnerska – związek 6 z 7

W przypadku tej pary doskonale sprawdza się powiedzenie - pozory mogą mylić.
Z pozoru bardzo dobrana para, jednak mimo wielu wspólnych cech, tym dwojgu trudno byłoby ze sobą wytrzymać. Kierują się w życiu innymi celami i wartościami, co niestety może być bardzo trudne do pogodzenia.
/ 23.05.2011 18:29
W przypadku tej pary doskonale sprawdza się powiedzenie - pozory mogą mylić.

Mole książkowe czy naukowcy – to jest najczęściej życie siódemek. Choć też można przytoczyć przykłady bardziej ekstremalne – wielcy podróżnicy, grotołazi czy zdobywcy najwyższych szczytów. Siódemki to osoby, które kochają stawiać sobie wyzwania, ale gdy tak już się stanie, to całkowicie zapominają o rzeczywistości wokół nich. W całości poświęcają się swojemu marzeniu, które może mieć różnorakie postaci.

Często są fanatykami, gdyż ograniczają swoje życie niemalże tylko i wyłącznie do tej rzeczy, tej sprawy czy tej idei. Przez co mogą wydawać się chłodni na zewnątrz, mimo że wewnątrz z pewnością kipią z emocji. Jednak życie u ich boku wymaga naprawdę wielu poświęceń i wyrzeczeń.

Zobacz także: Czym jest miłość wyśniona?

Ta relacja z pewnością nie byłaby łatwa dla szóstki, która z natury jest rodzinna i opiekuńcza. Niestety siódemki nie są ani wylewne, ani uczuciowe, więc na tym polu w ogóle nie byłoby porozumienia pomiędzy partnerami. Podczas gdy szóstka marzy o dobrej pracy, wspaniałych przyjaciołach i kochającej rodzinie, siódemka śni o czymś, co mogłoby odmienić świat, a także uczynić ją nieśmiertelną.

Szóstka dusiłaby się w związku z siódemką, która całkowicie negowałaby ją podczas swoich badań czy wypraw. Partnerów dzieli charakter, temperament a nawet zainteresowania. Szóstka lubi podróżować, ale podróż nigdy nie byłaby dla nie kwintesencją życia. Nie byłaby w stanie poświęcić rodziny i pracy, by zmieniać miejsce w zależności od badań partnera. Jeśli by to zrobiła z kolei czułaby się po prostu nieszczęśliwa. Siódemka z kolei nie umiałaby się znaleźć w związku, w którym musiałaby porzucić swoje badani i idee.

Jest oczywiście zawsze szansa, że partnerzy znajdą kompromis. Należy mieć nadzieję. Jeśli tak by się stało, to trzeba się modlić, żeby ten kompromis był faktycznie kompromisem.

Redakcja poleca

REKLAMA