Horoskop urodzinowy - Luty

Horoskop urodzinowy - Luty
Luty to miesiąc zimna i mrozu, a jaki ty jesteś? Zobacz, co horoskop urodzinowy mówi o ludziach urodzonych w lutym.
/ 28.09.2016 10:45
Horoskop urodzinowy - Luty

1 LUTY

Chcesz być lubiany i nie byłoby to nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że owa chęć zdominowała cię doszczętnie. Ciągle próbujesz się przypodobać, zyskać czyjeś względy, czyjąś akceptację, pozytywną opinię. Myślisz tylko o tym, co inni myślą o tobie. Torturujesz się nieustannym rozważaniem nad tym, czy przypadkiem komuś się nie naraziłeś, dla kogoś nie byłeś wystarczająco miły, kogoś potraktowałeś nie tak, jak ten by sobie życzył. Tymczasem twoje obawy zawsze okazują się bezpodstawne.

2 LUTY

Chętnie okazujesz uczucia... chyba zbyt chętnie. Twoja wylewność wobec bliźnich niekiedy przekracza wszelkie granice, zwłaszcza gdy jest kierowana do tych, którzy niekoniecznie jej pragną. Napotkawszy na ulicy znajomego z dawnych lat, rzucasz się na niego, niby wygłodniały drapieżnik na upolowaną ofiarę, wprawiając biedaka w niemałe zakłopotanie. Z mężem koleżanki witasz się tak, jakby był co najmniej twoim własnym, a dzieci sąsiadów wolą przezornie schodzić ci z oczu, nie bez pewnych podstaw obawiając się, że w przypływie serdecznego afektu jeszcze je zadusisz. Nawet na gruncie służbowym nie szczędzisz bezpośrednich objawów życzliwości – ani kolegom z pracy, ani szefowi, ani klientom. Nikomu nie odpuścisz.

3 LUTY

Twoim żywiołem jest wieczna rywalizacja. W każdym widzisz swojego konkurenta, nad każdym musisz górować, od każdego wypaść lepiej. Ciągle porównujesz siebie z innymi i do szału doprowadza cię myśl, że ktokolwiek w jakiejkolwiek dziedzinie mógłby mieć nad tobą przewagę. Obecna epoka wyścigu szczurów to idealne czasy  właśnie dla takich jak ty. Zwłaszcza, że dzięki wielu wrodzonym zdolnościom w prawie każdym wyścigu pierwszy dobiegasz do mety.

4 LUTY

Masz niezwykle twórczy umysł i ogromny potencjał intelektualny, choć prawie nikt z twojego otoczenia nie zdaje sobie z tego sprawy, bo na ogół tej zalety nie ujawniasz. Podobnie jak innych swoich zalet, których posiadasz sporo, ale specjalnie z nimi się nie afiszujesz. Dlatego powszechnie uchodzisz za jednostkę przeciętną i osobnika raczej nieciekawego, co zdecydowanie mija się z prawdą. Jesteś skryty, małomówny, powściągliwy. Nawet twoi bliscy krewni i przyjaciele niewiele o tobie wiedzą. Nie uzewnętrzniasz swoich emocji, nie tyle z powodu nieśmiałości, ile wskutek głęboko zakorzenionej, czasem zupełnie podświadomej, niechęci do jakichkolwiek spontanicznych zachowań, szczególnie w kontaktach z innymi ludźmi. Jeżeli kiedyś trafisz na osobę urodzoną dwa dni wcześniej – marny twój los!

5 LUTY

Gdybyś był zwierzęciem – to na pewno muchą, a gdybyś był rośliną – to na pewno rzepem. Trudno o kogoś równie uprzykrzonego i o kogoś, kto by tak fachowo umiał czepiać się wszystkiego i wszystkich. Ale poza tym masz same zalety. Jesteś mądry, kulturalny, utalentowany, pracowity i ogromnie uczynny. Wprawdzie niewielu to dostrzega, bo większość twoich przymiotów kryje się pod gęstą woalką zrzędliwego natręta. Kiedy ją zdejmiesz, na pewno każdy zorientuje się, jak wiele posiadasz cennych walorów.

6 LUTY

Aktorstwo – nawet jeśli nie jest twoim zawodem – jest twoją drugą naturą... A właściwie twoją jedyną naturą. Ciągle coś odgrywasz, udajesz, pozorujesz. Całe życie upływa ci na wcielaniu się w kolejne role, przebieraniu w kolejne kostiumy, zakładaniu kolejnych masek. Kursujesz między sceną a kurtyną i tylko niekiedy udaje ci się zza rozsuniętej kotary zerknąć na obserwującą cię publiczność. Nie chciałbyś znaleźć się wśród niej, bo wolisz sam występować, niż oglądać cudze występy. I bardzo dobrze – aktorzy też są potrzebni. Najważniejsze, że jesteś naprawdę świetny w swojej profesji, niezależnie od tego, czy to profesja zawodowa, czy tylko mentalna.

7 LUTY

Masz własny rozum, ale używasz cudzego. Wolisz, żeby tobą kierowano, działano w twoim imieniu, podejmowano za ciebie decyzje. Samodzielnie nic nie postanowisz, nie wykonasz, nie wybierzesz. Nie dlatego, że nie potrafisz, tylko dlatego, że bardziej ufasz innym, niż sobie. A poza tym – tak jest wygodniej. Gdyby coś nie wyszło, zawsze możesz zwalić winę na tego, kto służył ci jako parawan, za którym bezpiecznie skryłeś się przed trudną sztuką niezależności. W pewnych przypadkach może to okazać się cenną zaletą – w końcu nie brakuje ludzi, którzy uwielbiają być właśnie takimi parawanami.

Zobacz także: Jaki jest Wodnik?

8 LUTY

Chyba za wiele nasłuchałeś się starej sentencji: „człowiek uczy się całe życie”. Tak ją sobie wziąłeś do serca, że postanowiłeś w praktyce stosować wiernie, ściśle i dosłownie. W każdej klasie zimowałeś przynajmniej po dwa lata, a na studiach każdy semestr zaliczałeś kilkakrotnie, by ostatecznie nie zaliczyć prawie żadnego. Ponieważ nie zamierzasz rezygnować z nauki, nie pozostaje ci nic innego, jak wieść żywot wiecznego studenta. Lata mijają, ty zaś ciągle tkwisz w okowach placówki edukacyjnej. I dobrze ci z tym. Lepsze takie okowy, niż wojskowe kamasze.

9 LUTY

Niezwykle poważnie traktujesz swoje obowiązki zawodowe. Jesteś kobietą pracującą lub mężczyzną pracującym. Pracy się nie boisz... Za to boisz się ją przerwać, choćby na chwilę. W twoim słowniku nie istnieje wyraz „odpoczynek”. Od świtu do późnej nocy przesiadujesz w firmie, a w wolne dni nie rozstajesz się ze służbową komórką i laptopem. Aż strach pomyśleć, co będzie, gdy przejdziesz na emeryturę. Jeśli do niej dociągniesz.

10 LUTY

Przysłowie „nie rób drugiemu, co tobie niemiłe” zapewne nie jest ci obce. Trudno jednak nazwać je twoją życiową dewizą. Oczywiście nikogo nie krzywdzisz – nie zabijasz, nie cudzołożysz, nie kradniesz itd. Ale niewinną zabawą cudzym kosztem nie pogardzisz. Specjalizujesz się w drobnych złośliwościach, którymi przecież nikomu nie zaszkodzisz, a jaka z tego uciecha! Czterdziestoletnią niezamężną kuzynkę częstujesz aluzjami na temat staropanieństwa. Łysemu wujkowi dajesz w prezencie grzebień. Jasnowłosej koleżance opowiadasz kawały o głupich blondynkach. Kolegę, którego zdradza żona, zabawiasz pogawędką o zwierzynie rogatej... A gdy ktoś napomknie, że niedawno skasowali ci prawo jazdy i wlepili mandat – nie pojmujesz, jak ludzie mogą być tak okrutni i nietaktowni.

11 LUTY

Nie ruszasz się z domu, kiedy pada deszcz – bo możesz zmoknąć, kiedy świeci słońce – bo obawiasz się promieni ultrafioletowych, kiedy jest zimno – bo jeszcze się przeziębisz, kiedy jest gorąco – bo się zgrzejesz. Nie oglądasz telewizji, żeby sobie oczu nie popsuć. Nie słuchasz radia, żeby uszu nie forsować. Nie czytasz książek, żeby któraś z twoich szarych komórek zbytnio się nie napracowała. Nie jeździsz autobusem, bo przebywanie w zatłoczonych pojazdach jest szkodliwe. Nie jeździsz samochodem, bo od dźwięku silnika wszystkie nerwy ci szwankują. Nie jeździsz rowerem, bo mięśnie by cię bolały... Może trochę ostrożniej z tą ostrożnością?

12 LUTY

Jesteś sumienny, perfekcyjny i w każde swoje dzieło wkładasz całą duszę. Twoje życie wyglądałoby jak nieustanna idylla, gdyby nie fakt, że niekiedy przypomina strajk włoski. Zawsze się spieszysz, tylko że zawsze powoli. Gdyby doba liczyła nie 24 godziny, a 240 – też z niczym byś się nie wyrobił. Stare przysłowie mówi, że pośpiech jest wskazany wyłącznie przy łapaniu much... Ale ty nawet muchy łapiesz w takim tempie, jakbyś był jedną z nich, zatopioną w smole.

13 LUTY

Masz anielską cierpliwość, w którą bez przerwy uzbrajasz się, tocząc zwykłą batalię z rzeczywistością powszedniego dnia. Gdy tkwisz na ulicy w kilkukilometrowym korku, zachowujesz niewzruszony spokój i nawet żaden niecenzuralny zwrot nie ciśnie ci się na usta. Czekając w kolejce do kasy w sklepie, nie poganiasz klientów obsługiwanych przed tobą. W urzędzie po iluś godzinach stania przy okienku nie wydzierasz się na Bogu ducha winną urzędniczkę i nie sugerujesz jej, by zamiast malować sobie paznokcie wreszcie zaczęła załatwiać tłoczących się petentów. Jeśli szef spóźnia się z wypłatą, nie grozisz mu odejściem z pracy, ani pozwem do sądu, choćby twoje konto przypominało wyschniętą studnię. Istotnie, cierpliwość anielska... Ale w końcu kiedyś diabli cię wezmą!

14 LUTY

Ci, którzy znają twój dzień urodzin, mogą oczekiwać, że będziesz wieczne zakochany. Ale nic z tego. Paradoksalnie wcale nie jesteś kochliwy i prawie nie interesujesz się osobami płci przeciwnej (własnej też nie). Nie flirtujesz, nie chodzisz na randki, nie uwodzisz i nie chcesz być uwodzony.Rzadko decydujesz się na małżeństwo, a jeśli już się zdecydujesz, to z rozsądku. Jako człowiek obdarzony genialnym zmysłem praktycznym, zmieniasz stan cywilny najczęściej wtedy, gdy dzięki temu istnieje potencjalna szansa na korzystną zmianę stanu twojego konta. Nie oznacza to wcale, że nie jesteś zdolny do miłości. Umiesz kochać i to naprawdę szczerze. Zresztą podobno małżeństwa z rozsądku bywają najszczęśliwsze.

15 LUTY

Jesteś tolerancyjny i podkreślasz to przy każdej okazji. Masz liberalne poglądy, propagujesz równouprawnienie płci, popierasz swobodę obyczajową, agitujesz za przywilejami dla przedstawicieli odmiennych orientacji... Ale jeśli na przykład twój dorastający syn oznajmi ci, że zakochał się w koledze z klasy – wtedy od razu zrozumiesz subtelną różnicę między tolerancją w teorii a tolerancją w praktyce.

16 LUTY

Należysz do najbardziej uczynnych ludzi, jacy kiedykolwiek chodzili po tej ziemi od czasów biblijnego miłosiernego Samarytanina. Jeszcze się nie zdarzyło, byś odprawił z kwitkiem kogoś, kto potrzebował twojej pomocy. Ani kogoś, komu się wydaje, że twojej pomocy potrzebuje, lub chciałby, żeby tobie tak się wydawało. Wszyscy uważają cię za złotą rybkę, która spełnia życzenia, niekoniecznie tylko trzy. Rybaków wokół ciebie jest mnóstwo, a ich żon jeszcze więcej. Nieustannie wysłuchujesz koncertu postulatów,żądań, roszczeń, rozkazów, próśb, błagań. Dlaczego czasem nie odmówisz? Czy dlatego, że ryby nie mają głosu? Zwłaszcza te złote...

17 LUTY

Nieważne, co o tobie mówią – ważne, żeby mówili. Zawsze musisz być w centrum uwagi. Jesteś jak pana młoda na każdym weselu i nieboszczyk na każdym pogrzebie. Popisujesz się wszystkim, czym tylko można się popisać: talentem – nawet jeśli żadnego nie posiadasz, urodą – nawet jeśli nią nie grzeszysz, rozumem – nawet jeśli ci go brakuje, wybitnymi osiągnięciami – nawet jeśli osiągnąłeś niewiele. Niezależnie od tego, jakimi natura obdarzyła cię zaletami, na pewno nie poskąpiła ci jednej – umiejętności błyszczenia i wyróżniania się w tłumie.

18 LUTY

Kochasz zwierzęta. Jesteś z tego znany, nawet przezywają cię świętym Franciszkiem. Hodujesz kilka psów, kotów, świnek morskich, chomików i jeszcze innych przedstawicieli fauny, po parę sztuk z każdego gatunku. Twoje psy jedzą z tobą z jednego talerza, twoje koty śpią w twoim łóżku. Twoim chomikom, świnkom morskim i całej reszcie też już przewraca się w głowach z nadmiaru szczęścia... Naprawdę kochasz zwierzęta. Ale gdy codziennie konsumujesz kotleta, nie zastanawiasz się, jakie zwierzę – uśmiercone, przetworzone i poddane obróbce kulinarnej – właśnie nadziewasz na widelec.

19 LUTY

Powinieneś żyć kilka wieków wcześniej, w czasach szlachty sarmackiej, czyli w epoce, kiedy w naszym kraju za największą cnotę uważano przysłowiową staropolską gościnność. Jesteś naprawdę wyjątkowo gościnny. Twój dom zawsze jest otwarty dla wszystkich, którzy chcą cię odwiedzić. Dla tych, którzy nie chcą, też. Tak natrętnie zapraszasz, że w końcu każdy musi się zgodzić, a jeśli nawet ktoś się nie zgadza – nie zważasz na to i wpychasz delikwenta do środka. Cóż, gość w dom – Bóg w dom...

20 LUTY

Posiadasz mistrzowsko opanowaną sztukę manipulacji faktami. Owa cenna umiejętność przydałaby się w każdej sytuacji, zarówno w życiu osobistym, jak i w zawodowym. Jeśli żona przyłapałaby cię z inną kobietą w niedwuznacznej sytuacji, bez trudu wmówiłbyś jej, że to twoja cudownie odnaleziona przyrodnia siostra, z którą wylewnie witałeś się po wielu latach rozłąki. Jeśli w pracy szef zastałby cię na prywatnej pogawędce przez służbowy telefon, wiedziałbyś, jak frajera przekonać, że dzwoniłeś na bezpłatną infolinię, choćby wysokość nabitych przez ciebie rachunków wskazywała na coś wręcz przeciwnego. Jeśli jadąc samochodem po zakrapianej imprezie zostałbyś zatrzymany przez drogówkę – każdy policjant uwierzyłby ci, że ilość promili, jaka wyszła na alkomacie, to na przykład efekt jakiegoś wirusa tropikalnego... Tak by się działo, gdybyś swój talent wykorzystywał. Ale nie robisz tego, bo jesteś uczciwy i prawdomówny.

21 LUTY

Jesteś i rozważny i romantyczny. Działasz racjonalnie, kierujesz się chłodną kalkulacją, stać cię na daleko posuniętą przezorność. To wszystko jednak na niewiele się zdaje, skoro ostatecznie i tak zawsze ponoszą cię emocje. Dlatego niejeden cwaniak zdołał twoim kosztem ubić niezły interes. Wprawdzie masz otwartą głowę, ale serce także, na czym zwykle dobrze nie wychodzisz, bo otwarte serce często skłania do zbyt pochopnego otwierania portfela. Posłuchaj dobrej, starej, sprawdzonej rady – w interesach nie ma miejsca na sentymenty.

22 LUTY

Przypadła ci rola wiecznego kozła ofiarnego. Wszystkiemu jesteś winny i za wszystko odpowiedzialny. Twoje oczy przypominają włączone żarówki, bo ciągle za kogoś nimi świecisz. Ciesz się, że minęły czasy Starego Testamentu. W przeciwnym wypadku to ciebie by obwiniano o grzech pierworodny, a nie Ewę, ani węża. Na szczęście w dzisiejszej epoce ci to nie grozi... A poza tym ty naprawdę lubisz czuć się kozłem ofiarnym. Cóż, są różne gusta.

23 LUTY

Jesteś niczym Sokrates – wiesz, że nic nie wiesz. O cokolwiek by ciebie spytać, nigdy nie potrafisz odpowiedzieć. Zastanawiasz się, wahasz, namyślasz i marny z tego pożytek - i tak w końcu nic nie wymyślisz. Może też kiedyś przejdziesz do historii, jak starożytny filozof, na którym się wzorujesz. Masz na to spore szanse, bo prawdziwa mądrość polega na tym, że ma się świadomość własnej niewiedzy. Niewykluczone, iż za kilkaset, lub kilka tysięcy lat słynny cytat „wiem, że nic nie wiem” potomni będą przypisywać tobie.

24 LUTY

Jesteś z powołania swatem. Ilość par, które udało ci się skojarzyć, nadawałaby się do księgi rekordów matrymonialnych, gdyby taka księga istniała. Jeśli tylko postanowisz, że jakiś twój znajomy ma poprowadzić do ołtarza jakąś twoją znajomą – nie ulega wątpliwości, iż ten fakt nastąpi, choćby nawet owi znajomi wzajemnie się nie znali albo nie chcieli znać. W związku z własnym partnerem (który przeważnie zawierasz bez pośrednictwa innych swatów) wykazujesz się wszelkimi przymiotami idealnego współmałżonka. Jeżeli ślubujesz komuś „miłość, wierność i uczciwość małżeńską” – pozostajesz kochający, wierny i uczciwy do grobowej deski.

25 LUTY

Natura obdarzyła cię licznymi talentami – możesz być geniuszem plastycznym, muzycznym, literackim, aktorskim, naukowym, sportowym i nie tylko. Wszystkie twoje zdolności są jednakowo wybitne, jednakowo niepospolite, jednakowo rozwinięte, na jednakowo wysokim poziomie... I wszystkie jednakowo się marnują. Żadnej nie wykorzystujesz, nie z lenistwa, lecz dlatego, że jesteś zbyt wszechstronny. Nie zawsze od przybytku głowa nie boli. Zamiast zostać np. międzynarodowej rangi pisarzem, kompozytorem, malarzem itp., ostatecznie lądujesz w jakimś prowincjonalnym biurze albo warsztacie. Jeśli jednak zdecydujesz, która z twoich nieprzeciętnych zdolności wróży ci największą karierę i w wybranej dziedzinie spróbujesz się realizować zawodowo – czeka cię murowany sukces. Jeszcze cały świat o tobie usłyszy!

Zobacz także: Jakie zioła dla Wodnika?

26 LUTY

Powinieneś być buddyjskim mnichem, bo ciągle medytujesz. Każdy twój czyn jest poprzedzony seansem kontemplacyjnym. Wiernie stosujesz się do zasady: najpierw myśl, potem działaj. W twoim przypadku często kończy się na myśli, gdyż na działanie rzadko starcza ci czasu. Ale niekiedy jednak starcza i w takich przypadkach zmieniasz się w dynamicznego człowieka czynu. Nadrabiasz – i to z nawiązką – całą robotę, jaką mogłeś zaniedbać wówczas, gdy byłeś nieustannie pogrążony w medytacjach.

27 LUTY

Umiesz się targować lepiej niż niejedna zawodowa przekupka. Zdołasz wynegocjować dosłownie wszystko i to wyłącznie przy pomocy siły argumentów, bez udziału argumentu siły. Nie opłaca się załatwiać z tobą interesów, a tym bardziej być twoim szefem. W końcu kto chciałby mieć podwładnego, który każdą podwyżkę sobie wytarguje? Chociaż z drugiej strony jako pracownik jesteś właściwie idealny. Masz ogromne poczucie obowiązku, poważnie traktujesz swój zawód, nigdy nie odstawiasz żadnej fuszerki. Mądry pracodawca na pewno rozumie, że dla dobra firmy warto w ciebie inwestować.

28 LUTY

Za cokolwiek byś się zabrał, nigdy tego nie doprowadzisz do końca. Podejmujesz się naraz wielu zadań, by w rezultacie nie uporać się z żadnym. Gdy zaczniesz coś robić – zatrzymujesz się w połowie. Lepiej unikaj skoków spadochronowych, jeszcze mógłbyś zawisnąć w powietrzu. Ale wszystkie inne dyscypliny sportu śmiało możesz uprawiać. Mógłbyś na przykład być świetnym piłkarzem. Nawet gdybyś kopnął piłkę do własnej bramki, nigdy ona by w niej się nie znalazła. W najgorszym wypadku doleciałaby do poprzeczki.

29 LUTY

Obchodzisz urodziny raz na cztery lata. Dzięki temu zawsze możesz czuć się czterokrotnie młodszy, niż jesteś w rzeczywistości. Mając na przykład sześćdziesiątkę na karku, zachowujesz mentalność piętnastolatka. Należysz więc do wyjątkowo szczęśliwych ludzi, którzy w ogóle nie muszą martwić się swoją metryką. Podobno człowiek jest biologicznie zaprogramowany na 120 lat życia. Nawet jeśli doczekasz takiego wieku – dla ciebie byłaby to zaledwie trzydziestka. Jesteś dokładnym przeciwieństwem osób urodzonych 1 stycznia i wśród nich powinieneś szukać sobie życiowych partnerów. Będziecie idealnie się uzupełniać – jedno wiecznie młode, a drugie wiecznie stare.

Źródło: Wydawnictwo PRINTEX

Redakcja poleca

REKLAMA