Kawały o Jasiu – część 45

Jak wizualizacja pomaga dzieciom?
Jasiu, czy zmieniłeś już rybkom wodę w akwarium?- A po co? Jeszcze tej nie wypiły.
/ 16.04.2010 12:56
Jak wizualizacja pomaga dzieciom?

Zobacz: dowcipy o Jasiu – część 44

  • Jasio do ojca:
    - Tato kup mi rewolwer!
    - Nie kupię ci!
    - Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić!
    - A ja uważam, że nie. W końcu, kto tu jest głową rodziny?!
    - Na razie ty. Ale gdybyś mi kupił rewolwer...
     
  • Jasio do mamy:
    - Mamo! Mamo!
    Matka wychyla się z okna:
    - Czego chcesz?!
    - Tomek nie chce wierzyć, że masz zeza.
     
  • Ojciec z Małgosią zwiedzają muzeum.
    Przed posagiem Wenus z Milo ojciec mówi:
    - No i widzisz, do czego doprowadza obgryzanie paznokci?
     
  • - Jasiu, czemu śpisz podczas lekcji?
    - Ale ja wcale nie śpię!
    - To powtórz moje ostatnie zdanie.
    - Jasiu, czemu śpisz podczas lekcji?
     
  • - Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!
    - Ja nie mam ojca - odpowiada Jasio.
    - A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka.
    - Walec go przejechał.
    - No to niech przyjdzie matka.
    - Matkę też przejechał walec.
    - A dziadka masz?
    - Nie. Jego też przejechał walec.
    - A babcię?
    - Została rozjechana przez walce.
    - Ale chyba masz kogoś z rodziny, kogoś, kto uniknął tej strasznej śmierci – pyta zmartwiona nauczycielka.
    - Nie, wszystkich przejechał walec.
    - Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz?
    - Nic, będę dalej jeździł walcem.
     
  • Przychodzi po Jasia do przedszkola i widzi, że syn jest strasznie smutny.
    - Co ci się stało Jasiu - pyta matka.
    - No bo pani powiedziała, że mamy usiąść na nocniczki i zrobić grzecznie kupkę. A kto nie zrobi, to nie wyjdzie na podwórko się bawić - odpowiada synek.
    - I co? Nie mogłeś zrobić kupki?
    - Nie, mamusiu, ja zrobiłem, ale Marek mi ukradł.

Źródło: Wydawnictwo Printex

Redakcja poleca

REKLAMA