Jeszcze 10 lat temu nie do pomyślenia była sytuacja, w której państwo młodzi nie zapraszają na wesele dzieci. Nawet jeśli te nie zostały wymienione w zaproszeniu, rodzice zabierali pociechy ze sobą.
Izabela Janachowska, ekspertka w zakresie organizacji wesel zdradziła, czy warto zapraszać na wesele także dzieci i dlaczego część par organizuje wesele wyłącznie dla dorosłych.
Izabela Janachowska: „To młoda para ma zdecydować o tym, czego chce”
Jej zdaniem coraz więcej par ma odwagę na to, by wprost zakomunikować gościom, że na wesele zapraszają bez dzieci:
Ponieważ ja też często mówię o tym, żeby wesela trzeba personalizować i spełniać swoje marzenia, to pary coraz odważniej mówią o tym, że nie chcą mieć dzieci na weselu. Uważają, że wesele to nie jest moment i miejsce dla dzieci.
- powiedziała Izabela Janachowska.
Zwróciła uwagę na to, że dla wielu par wesele, na którym pije się alkohol, nie jest najlepszym miejscem dla małych dzieci.
Niektórzy próbują znaleźć kompromis i w pewien sposób rozdzielić imprezę weselną na część dla osób dorosłych i część dla dzieci. Zatrudniają animatorów, którzy zajmują się dziećmi, dzięki czemu najmłodsi nie biegają pomiędzy tańczącymi.
Zdaniem Izabeli Janachowskiej, w niezapraszaniu dzieci na wesele nie ma nic złego. Chodzi w końcu o to, by to para młoda spełniła swoje marzenie i zdecydowała o tym, jak ma wyglądać dzień ślubu.
Absolutnie należy to uszanować. Jeśli na zaproszeniu nie zostały wymienione dzieci, a nie jesteśmy pewni, czy para młoda organizuje wesele wyłącznie dla dorosłych, warto po prostu o to dopytać. W przeciwnym razie nikt nie będzie zadowolony - ani dzieci zabrane na imprezę, na której nie będą miały towarzystwa, ani dorośli, którzy zamiast się bawić, będą skupieni na opiece nad nimi.
Sukienki na imprezy weselne i na inne okazje. Zajrzyj na Modago.pl i kup dla siebie sukienki na wesele.
To też może cię zainteresować:„Rodzice nie chcą zapłacić za moje wesele. Zupełnie tego nie rozumiem, to ich obowiązek!”„Nie idę na wesele koleżanki, bo nie chcę wydawać na to pieniędzy. Wolę przeznaczyć je na wakacje" - list do redakcji„Dałam na weselu kuzynki kopertę z pociętymi gazetami. Nie wstydzę się, bo nie zasłużyła na pieniądze”