Czy gruszki śpią w popiele

Czy gruszki śpią w popiele
Wciąż popularny związek frazeologiczny „zasypiać gruszki w popiele” nastręcza wielu problemów. Często zapisywany z czasownikiem „zasypywać” staje się błędem językowym, a zdziwieni jego właściwą formą Polacy odwołują się do nielogiczności prawidłowego zapisu.
/ 07.06.2010 09:44
Czy gruszki śpią w popiele

Frazeologizm to utarty w języku od wielu lat ciąg słów, którego znaczenie dosłowne nie równa się właściwemu – metaforycznemu. Im dłużej dany związek tkwi w języku, tym więcej może zawierać reliktów językowych, czyli wyrazów lub form wyrazowych, które wyszły już z użycia lub zmieniły znaczenie.

Dlaczego „zasypiać” a nie „zasypywać”?

Prawidłową formą frazeologizmu o gruszkach jest „nie zasypiać gruszek w popiele”. Czasownik „zasypiać” oznaczał kiedyś tyle co współczesne ‘przespać’, ‘zaspać’, tłumaczenie na język współczesny brzmiałoby więc „nie przespać gruszek w popiele”. To sformułowanie również wydaje się mało logiczne, a to dlatego, że odwołuje się do zapomnianych już sposobów przygotowywania gruszek.

Niegdyś, wraz z omawianym związkiem frazeologicznym funkcjonowały jeszcze dwa przysłowia, które dziś już wyszły z użycia:
- „Nie zaśpi gruszek w popiele, kto rano bywa w kościele”
- „Diabeł zje i niedopieczoną gruszkę”
Te trzy wyrażenia odnosiły się do procesu pieczenia (lub suszenia) gruszek w gorącym popiele. Proces ten wymagał dużej uwagi, ponieważ nie dopilnowane owoce spalały się na węgiel a tym samym marnowały. Osoba, która czuwała przy piecu nie mogła zasnąć, inaczej przegapiłaby moment wyjęcia gruszek.

Polecamy: Przysłowia wiosenne

Trochę o znaczeniu frazeologizmu

Dochodzimy zatem do wniosku, że gruszki zasypywane w popiele były wcześniej, a zasypiał ten, kto miał ich pilnować. Rezultat przespania odpowiedniego momentu w przygotowaniu gruszek ma swoje odzwierciedlenie we współczesnym znaczeniu.
„Nie zasypiać gruszek w popiele” znaczy bowiem tyle, co nie przegapić odpowiedniej okazji, nie zaniedbywać spraw koniecznych. 

Czytaj także: Przysłowia polskie - część 1

Redakcja poleca

REKLAMA