Archimedes
Jednym z pierwszych odkrywczych cytatów jest z pewnością hasło „Eureka!” (gr. heurisko oznacza dosłownie "znajduję"). Wykrzyknienie tego słowa przypisuje się Archimedesowi, greckiemu filozofowi przyrody i matematykowi. Miał on wydać ów okrzyk pod wpływem odkrycia podstawowego prawa hydrostatyki, innymi słowy, podczas kąpieli, kiedy to zauważył, że przedmioty zanurzone w wodzie stają się lżejsze o tyle, ile waży wypierana przez nie woda. Archimedes wybiegł rzekomo prosto na ulicę, powodując zainteresowanie przechodniów ateńskich. Jego krzyk również został zapamiętany, a dziś „eureka” oznacza radość z odkrycia lub dobrego pomysłu.
Archimedes jest również autorem innych sławnych słów, wypowiedzianych w momencie swojej śmierci. Został on zabity podczas wojny między Kartaginą a Rzymem, na której potrzeby projektował maszyny oblężnicze. Po zdobyciu Syrakuz Archimedesa dopadł rzymski żołnierz, który miał ponoć rozkazać mu się poddać. Naukowiec jednak zajął się rysowaniem na piasku figur geometrycznych odpowiadając: „Nie niszcz moich figur”. Wtedy zginął.
Galileusz
Autorem innych popularnych słów, co do których istnieje jednak przypuszczenie, że są mu tylko przypisane przez prasę, jest Galileusz ze swoim zwrotem „A jednak się kręci” (Eppur si muove). Galileusz był włoskim astronomem, fizykiem i filozofem żyjącym na przełomie XVI i XVII wieku. Prócz wielu wielkich odkryć potwierdził on także heliocentryczną teorię Mikołaja Kopernika, dając tym samym początek nowożytnej fizyce. Idea Ziemi krążącej wokół Słońca nie zdobyła jednak wówczas popularności. Galileusz został skazany przez rzymską inkwizycję na dożywotni areszt domowy, podczas którego kontynuował pracę naukową. Kościół zrehabilitował go w 1992 roku. Z perspektywy czasu możemy śmiało powiedzieć, że „jednak się kręci”.
Kolumb i Einstein
Za jedno z największych odkryć cywilizacji zachodu uważa się odkrycie Ameryki. Jako, że czasy kolonialne mamy już za sobą, spójrzmy na to wydarzenie z innej perspektywy. Nie wiadomo, co krzyknął Kolumb, widząc w 1492 roku pierwszego w życiu Amerykanina, ale według słów Alberta Einsteina: „Mieszkaniec kontynentu amerykańskiego, który pierwszy zobaczył Kolumba, dokonał przykrego odkrycia”.
Henry Stanley
Czasem odkrywamy rzeczy zagubione. Przydarzyło się to walijskiemu dziennikarzowi Henry’emu Stanleyowi. Jako podróżnik i korespondent wyruszył w 1871 roku do Afryki na poszukiwania zaginionego badacza tego kraju, Davida Livingstone’a. Z informacji zebranych od miejscowych dowiedział się, że widziano w okolicy białego, schorowanego człowieka. Sanley wyruszył z wielką ekspedycją w długą wędrówkę, zakończoną odnalezieniem badacza w jednej z afrykańskich wiosek. Wstrząśnięty Stanley wypowiedział znane słowa: „Doktor Livingstone, jak sądzę?” (Dr. Livingstone, I presume?).
Neil Armstrong
W 1969 roku miała miejsce misja kosmiczna, zakończona realizacją wyznaczonego przez prezydenta Johna Kennedy’ego celu – stopa ludzka stanęła na powierzchni księżyca. Neil Armstrong wysiadł z Apollo 11, zszedł po drabinie i postawił stopę na chropowatej powierzchni ziemskiego satelity, a świat wiwatował. Ludzka egzystencja wyraża się jednak najpełniej w języku, dlatego to wydarzenie nie dokonałoby się bez historycznych słów Armstronga: „To jest mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości” (It's one small step for a man, but one giant leap for mankind).