Jak przeżyć Wielkanoc po rozwodzie?
Zaplanuj wszystko z myślą o dzieciach
Pamiętaj, dla nich bardzo ważne jest, by w te wyjątkowe dni mogły cieszyć się bliskością obojga rodziców. A więc...- Nie utrudniaj eks-partnerowi kontaktów z pociechami. Jeżeli Wielkanoc dzieci spędzają u ciebie, nie protestuj, gdy na drugi dzień świąt były partner zabierze je do siebie. Starajcie się też nie rozdzielać rodzeństwa.
- Maluchy nie mogą niestety pobyć i u ciebie, i u taty, bo dzieli was spora odległość? W takiej sytuacji najlepiej będzie się umówić, że te święta dzieci spędzą np. z tobą, a na Boże Narodzenie pojadą do ojca (albo na odwrót).
- Bądź elastyczna. Ojcu bardzo zależy, żeby z dziećmi spotkać się w niedzielę? Nie upieraj się wyłącznie z przekory, że w grę wchodzi tylko poniedziałek.
- Były mąż nie stworzył nowego związku? Pomyśl, czy – dla dobra dzieci – nie zaprosić go do was na świąteczne śniadanie czy obiad. Maluchy będą szczęśliwe, bo poczują, że – mimo iż nie mieszkacie już razem – nadal jesteście rodziną.
Unikaj niepotrzebnych spięć
Organizując święta po rozwodzie, koniecznie informuj pociechy o istotnych dla nich ustaleniach i pytaj je o zdanie, aby czuły się ważne i kochane. Co jeszcze ma znaczenie?- Nie pozwól, by dzieci stały się ofiarami twoich negatywnych emocji. Nawet, gdy twój żal do eks-męża jest uzasadniony, nie mów źle o ich ojcu oraz unikaj szantażu emocjonalnego ("Bez was będzie mi przykro przy świątecznym stole"). Pamiętaj, to rani maluchy.
- Gdy dzieci goszczą u taty, nie nastawiaj ich przeciwko nowej partnerce ojca. Inaczej, gdy czują się w tamtym domu dobrze, zamiast cieszyć się świętami, będą się stresować i przeżywać konflikt lojalności.
- To ty gościsz u siebie dzieci partnera? Odnoś się do malców serdecznie, ale też nie narzucaj im swojego towarzystwa. Wolą święcić pokarmy tylko z tatą? Z czasem być może to się zmieni, ale teraz po prostu zgódź się na to. Malcom z pewnością będzie też miło, gdy przy pożegnaniu przekażesz życzenia dla ich mamy.
Gdy jesteś samotną mamą
Świąteczne dni budzą w tobie przykre uczucia, bo rozstałaś się z mężem niedawno i nie spotkałaś jeszcze nowej miłości?- Bądź silna. Zamiast rozdrapywać rany i myśleć o tym, co bolesne, powiedz sobie: "Trudno, ostatecznie rozwód to nie koniec świata, jeszcze będzie mi dobrze".
- Zadbaj o świąteczny klimat w domu, ale... nie forsuj się zbytnio. Wstaw do wazonu bazie, zaproś malca do pomocy przy zdobieniu pisanek czy mazurka, a już to sprawi, że poczujecie się inaczej niż na co dzień.
- Wprowadź nowe zwyczaje. To zwykle twój eks dbał o to, by makowiec się udał? W tym roku upiecz sernik. Nie sialiście rzeżuchy? Może warto zacząć? A jeśli po świątecznym obiedzie zawsze razem oglądaliście telewizję, to w tym roku spędź czas np. na spacerze z malcem.
- Otocz się życzliwymi ludźmi. Szczególnie, gdy są to twoje pierwsze święta po rozwodzie, zorganizuj je rodzinnie. Jednak bliskość kuzynów czy rodzeństwa nie działa na ciebie kojąco? Spotkaj się więc z przyjaciółmi. Ich wsparcie bywa bezcenne!