Mediacje - czym są, jakie konflikty rozwiązują

Mediacje rodzinne fot. Fotolia
Spory zdarzają się w każdym domu. Zwykle rozwiązujemy je sami. Gdy jednak to się nie udaje, warto skorzystać z mediacji.
/ 06.05.2015 05:00
Mediacje rodzinne fot. Fotolia

Podział domowych obowiązków, relacje małżeńskie, metody wychowawcze stosowane wobec dzieci, sposób wydawania pieniędzy, stosunki z bliższą i dalszą rodziną... Powodów do rodzinnych sporów może być mnóstwo. Jeśli rozwiązujemy je na bieżąco, życie rodzinne z reguły układa się harmonijnie. Gorzej, gdy nie potrafimy się porozumieć, by je przezwyciężyć. Wówczas konflikt narasta i zaczyna zagrażać związkowi, dobru dzieci i rodziny. W takiej sytuacji warto poprosić o pomoc mediatora. Na czym polega jego pomoc?

Co to są mediacje?

Mediacje to metoda rozwiązywania sporów, w której osoba trzecia, czyli mediator, pomaga stronom się porozumieć. Jej celem jest znalezienie takiego rozwiązania kwestii spornej, które zaakceptują obie strony.

Na mediacje można zgłosić się samemu albo zostać skierowanym przez sąd. Często dzieje się tak w sprawach cywilnych, rodzinnych, nieletnich i karnych.

Kim jest mediator?

Mediator jest osobą bezstronną. Nie narzuca swojego zdania, nie proponuje rozwiązań, nie feruje wyroków. Pomaga wyklarować tematy do dyskusji, zawrzeć i spisać ugodę. Nie mówi, kto ma rację, a kto powinien ustąpić. Tym mediacje różnią się od wyroków wydawanych np. przez sąd.

Jaki jest cel mediacji?

Jest nim rozwiązywanie sporów w sposób, który zadowala obie strony konfliktu i na który chcą one przystać dobrowolnie. W trakcie mediacji szuka się rozwiązań w pełni satysfakcjonujących obie strony.

Mediacje wykluczają kompromis rozumiany jako rezygnacja z części interesów przez każdą ze stron. Prowadzi on do porozumienia, na mocy którego wszyscy są trochę niezadowoleni, bo musieli zrezygnować z czegoś, co było dla nich ważne.

Czym mediacje różnią się, np. od terapii małżeńskiej? 

Celem terapii psychologicznej jest przeanalizowanie przeszłości i praca nad emocjami. Mediacja skupia się na poszukiwaniu rozwiązań możliwych do zastosowania w przyszłości. Podczas niej nie rozpracowuje się przyczyn konkretnych zachowań, tylko szuka rozwiązań, które zadowolą obie strony.

Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj:


Autorka jest dziennikarką "Poradnika Domowego"

Redakcja poleca

REKLAMA