Nauka pływania

mama, dziecko, basen
Niemowlę bardzo szybko nauczy się pływać. Dowiedz się, kiedy zacząć lekcje i jak zarówno je, jak i siebie do tego przygotować.
/ 22.03.2012 10:48
mama, dziecko, basen
ywanie to jednak nie tylko świetna zabawa, ale też wspaniały trening dla organizmu dziecka. Systematyczne chodzenie na basen hartuje i wzmacnia malucha. Pomaga też w leczeniu problemów z napięciem mięśniowym. Mali pływacy sprawniej się poruszają i często szybciej zaczynają raczkować niż ich „lądowi” rówieśnicy. I jeszcze jedno: pływanie wspaniale wpływa na rozwój… umysłu! Pluskający się maluch porusza się nie tylko do przodu albo do tyłu, ale we wszystkich możliwych kierunkach, a to pobudza tworzenie się nowych połączeń nerwowych w mózgu. Woda pod wpływem ruchu faluje, dzięki czemu stymuluje rozwój ośrodka równowagi dziecka. Dlatego zajęcia na basenie często zalecają nie tylko ortopedzi, ale i neurolodzy. 

Kiedy zacząć lekcje? Niebagatelną zaletą wspólnego pływania jest to, że wzmacnia ono więź między rodzicami i dziećmi. Nic więc dziwnego, że na basen coraz częściej trafiają nawet dwumiesięczne maleństwa (w Holandii czy Anglii pływają już sześciotygodniowe niemowlaki). Małe dzieci nie straciły jeszcze pomocnych w nauce pływania odruchów z życia płodowego. Zanurzone nie zamykają oczu ani nie zachłystują się wodą. I najważniejsze: w przeciwieństwie do nas, dorosłych, traktują wodę jak swoje środowisko naturalne.

Jak przygotować malca? Zanim jednak wybierzecie się na basen, przygotuj malucha na spotkanie z wielką wodą. Możesz to zrobić np. podczas wieczornych kąpieli. Warto przed debiutem na pływalni zrezygnować z wanienki i zacząć kąpać malca w dużej wannie. Myjąc go, nie bój się zamoczyć mu uszu. Polewaj go wodą nabraną w dłoń, tak aby spływała mu po twarzy i brodzie. Dzięki temu dziecko przekona się, że mokra buzia to nic strasznego. Ale uwaga: oswajanie z wodą musi przebiegać bardzo wolno, bo inaczej maluszek mógłby zrazić się do pływania.

O czym pamiętać na początku? Zanim wejdziecie do wody, przespaceruj się z malcem wokół basenu, aby mógł przyzwyczaić się do akustyki, temperatury powietrza, obecności obcych osób. Zanurzajcie się powoli – najpierw stópki, po chwili kolana, wreszcie brzuszek. Trzymaj malca twarzą do siebie i mocno do siebie przytulaj. Gdy dziecko przyzwyczai się już do wody (nawet sześciolatek może mieć z tym kłopot!), trzymaj je wyprostowanymi rękoma (ale cały czas pionowo). Teraz możecie bawić się piłką albo we wzbijanie fontanny kropel. Na kolejnych zajęciach w wodzie możesz spróbować delikatnie położyć malca na plecach. Ułóż jego główkę na dłoni, a potem kołysz go albo ostrożnie obracaj się z nim wokół własnej osi. Możesz też spróbować położyć dziecko na brzuszku i asekurować je, trzymając dłoń pod klatką piersiową lub z tyłu, za bioderka. 



Jak uczyć, by nie zniechęcić? Najważniejsze, aby w wodzie ani przez chwilę nie było nudno. Na zajęciach dzieci łapią piłeczki, razem z rodzicami przepływają pod tunelem i przyklejają do ściany naklejki. To nie tylko stymulująca zabawa, ale także trening całego ciała. Ot, choćby właśnie układanie wodnych puzzli. Kiedy rączki są zajęte zabawą, nóżki muszą wykonać podwójną pracę – i o to chodzi! W takich chwilach dziecko ćwiczy siłę swoich mięśni. Zastanawiasz się, czy pływanie aby za bardzo nie zmęczy malca? Na szczęście już dziś wiadomo, że niemowlęta w wodzie bronią się przed nadmiarem wrażeń. Kiedy zaczną ziewać i staną się marudne, to znak, że są już zmęczone. Wtedy wiadomo: czas do domu. Maluchy nie pływają dłużej niż 30–45 min. Zanim wyjdziecie z budynku, dokładnie umyj dziecko, natrzyj balsamem i posiedź z nim jeszcze ok. 20 min w szatni. Zdąży ochłonąć i ogrzać się.

Na co zwracać uwagę? Basen, aby zasłużył na miano przystosowanego dla dzieci, powinien mieć cieplejszą wodę (32–33°C), bo niemowlęta szybko marzną. Musi być ona także regularnie badana przez stację sanitarno-epidemiologiczną pod kątem ilości bakterii. W chlorowanej nie ma zarazków, ale dla alergika najlepsza będzie woda ozonowana, która nie podrażnia skóry. Zanim wybierzesz basen, zwróć także uwagę, czy w szatni jest czysto oraz czy przed wejściem na pływalnię jest basenik z preparatem antygrzybiczym. Jeśli zdecydujesz się zapisać dziecko na specjalne zajęcia, zapytaj o kwalifikacje i doświadczenie prowadzących zajęcia. 

ywanie nie dla każdego? Choć pływanie wzmacnia organizm dziecka, to jednak nie wszystkie maluchy mogą chodzić na basen. Pływać nie powinny np. dzieci z silnym refluksem żołądkowo-przełykowym oraz nawracającymi zapaleniami ucha środkowego. Przeciwwskazaniami są także m.in. infekcje dróg oddechowych, choroby przewodu pokarmowego, choroby skóry i przewlekłe infekcje układu moczowego. Zanim wybierzesz się na basen, zasięgnij opinii lekarza. To on powinien zdecydować, czy dziecko może zacząć uczyć się pływać. Także po każdej przebytej przez maluszka infekcji warto zapytać pediatrę, kiedy możesz pójść z dzieckiem na basen. 

konsultacja Zofia i Jacek Krawczykowie, trenerzy pływania niemowląt

Redakcja poleca

REKLAMA